Connect with us

sport

Formuła 1: Hamilton pokonał Verstappen

Published

on

Taktyczny błąd kosztował Red Bulla Grand Prix Hiszpanii!

Ostatecznie dopiero po tym, jak Max Verstappen wyprzedził holenderskiego kierowcę Lewisa Hamiltona na nowych oponach w Barcelonie, Max Verstappen zajął drugie miejsce. (Serwis: Mistrzostwa kierowców Formuły 1)

Dzięki 98. zwycięstwu w swojej karierze i trzeciemu zwycięstwu w sezonie, mistrz świata w Mercedesie zwiększył swoją przewagę w klasyfikacji kierowców do 14 punktów.

Wszystko o Formule 1 i weekendowych sportach motorowych w AvD Motor & Sport Magazin – w niedziele od 21:45 na żywo w telewizji i STREAM w SPORT1

Hamilton, który startował na pierwszym miejscu w starcie po raz setny, wyrównał rekordzistę Michaela Schumachera w Barcelonie swoim szóstym zwycięstwem.

Hamilton jest równy Schumacherowi

Brytyjczycy zawdzięczali swoje zwycięstwo również sprytnym strategom, którzy sprowadzili go z powrotem do boksu na drugim miejscu. Red Bull mógł zareagować na następne dwa okrążenia, a także mieć Verstappen, ponieważ prowadzenie było wystarczające.

Ale Austriacy postanowili zostawić Verstappen w tyle. Hamilton pobiegł wtedy z ogromną nadwyżką, podczas gdy jego przeciwnik, który prowadził swoje setne Grand Prix z Red Bullem, wpadł w kłopoty z rozchwianymi oponami.

Hamilton powiedział: „Czuję się świetnie, na końcu to była prawdziwa gra w pokera. Strategia się opłaciła, był to wspaniały występ całej drużyny”. „Zobaczył zbliżającego się manewru wyprzedzania Anglika” – powiedział Dutch Verstappen. „Lewis cieszył się znacznie większą prędkością niż z nowymi oponami. Nie mogłem dłużej utrzymać pozycji”.

Na pocieszenie kierowca Red Bulla otrzymał co najmniej jeden dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie w wyścigu.

Przetestuj DAZN za darmo i zobacz wydarzenia sportowe na żywo i na żądanie | Pokazać

Trzecia Puta – Vettel bez punktów

Trzecie miejsce zajął jego kolega z zespołu Mercedesa Valtteri Bottas, który od początku nie nadążał za tempem pierwszego duetu.

Sebastian Vettel w Aston Martin na 13. miejscu stracił punkty w czwartej rundzie sezonu pomimo poprawy dolnej części ciała. Czterokrotny mistrz świata wywalczył miejsce po starcie, ale cofnął się po swojej bardzo skromnej pierwszej pauzie.

READ  Gareth Bale: Trudna relacja w prasie: „Wiem, kto jest prawdziwym pasożytem” – FOOTBALL INTERNATIONAL

„Oczywiście nie jestem usatysfakcjonowany, dokładnie tam, gdzie skończyliśmy, teraz też jesteśmy. Trudno jest zrobić krok naprzód” – powiedział Vettel.

Nowicjusz Formuły 1 Mick Schumacher po raz kolejny wykorzystał swoją najlepszą okazję. 22-latek po starcie wywalczył dwa miejsca, ale nie potrafił ich skutecznie obronić. Niemiec ponownie wygrał pojedynek z innym Rosjaninem Nikitą Masbinem.

Verstappen początkowo wygrywa z Hamiltonem

Na szczycie wszystko wydawało się być pojedynkiem między Hamiltonem a Verstappen od samego początku. „Jest tak blisko, że wszystko jest możliwe” – powiedział po kwalifikacjach Toto Wolff, dyrektor Mercedes Motorsport. „Każdy, kto wyprzedzi start, ma duże szanse”.

Verstappen już na starcie wykonał pierwszy krok w kierunku zwycięstwa. Hamilton zaczął ciężko, ale lepiej, Verstappen wybił idealną passę rzutem karnym. Holender skręcił w pierwszy zakręt obok Hamiltona i wyprostował łokcie – ciężkim, ale sprawiedliwym manewrem Verstappen objął prowadzenie.

Początkowo Verstappen nie był jednak w stanie oddzielić się zdecydowanie. Hamilton podszedł do okna DRS i wykorzystał 66 okrążeń 8. etapu samochodu bezpieczeństwa. Jednak Verstappen zdominował restart trzy okrążenia później z mistrzem świata na tylnym boisku. W aranżacji nic się nie zmieniło.

Oznacza to również, że Bottas, kolega z drużyny Hamiltona, który był niedawno chory, był początkowo dopiero czwarty. Przed wyścigiem Wolf powiedział, że ufa Finowi („Nie zmieniamy kierowców w ciągu roku”), ale ledwo mógł to spłacić.

Hamilton jest sam

Hamilton samotnie walczył z Verstappenem. Tymczasem wydawał się być w gorszej sytuacji.

Verstappen przełączył się na średnie opony po powolnym zatrzymaniu po 24 okrążeniach. Oczekiwany natychmiastowy kontratak Hamiltona nie doszedł do skutku. Brytyjczycy zmienili opony dopiero po czterech okrążeniach, po czym mocno nacisnęli na benzynę.

READ  US Open 2023: Alexander Zverev prześciga się w walce z Yannickiem Sinerem – maraton tenisowy z wykrzyknikiem

Różnica, która wzrosła do około sześciu sekund, zmniejszyła się w szybkim tempie, a Hamilton wrócił do obszaru DRS i walczył o prowadzenie w dół rzeki w Verstappen. Jednak zacisnął zęby, więc na 43 okrążeniu ponownie zmienił opony i rozpoczął ostatni wyścig doganiania.

Gdy Hamilton maszerował szybko, Verstappen, zmuszony teraz do przyjęcia strategii kompleksowej obsługi, miał wątpliwości. Po tym, jak Bottas mimowolnie nie przyznał swojemu koledze z drużyny drugiego miejsca, Anglik pojawił się wkrótce potem w lusterku wstecznym Verstappena – i użył najnowocześniejszej opony, aby łatwo manewr wyprzedzić sześć okrążeń przed metą.

Z usługą informacji sportowej (SID)

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sport

W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Published

on

W Red Bull wszystko się gotuje: Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Sytuacja w Red Bullu robi się gorąca
Verstappen wygrywa pomimo problemów i „strasznego okrążenia”

Max Verstappen jest najszybszy w kwalifikacjach sprinterskich – i jest zaskoczony. Popełnia błędy na torze w Miami, jego zespół Red Bull Racing nadal gwałtownie się rozpada, a mimo to mistrz świata zostawia wszystkich swoich konkurentów w tyle.

Niepokoje w zespole i rychłe odejście Adriana Neweya sprawiły, że Max Verstappen zupełnie zmarzł w upalnym Miami. Potentatowi Formuły 1, któremu nie podobał się hałas w tle w Red Bullu, zdobył pole position w wyścigu Miami Sprint, a następnie naśmiewał się ze swojego najszybszego okrążenia.

„Jak? Jestem pierwszy? Okrążenie było okropne” – powiedział Verstappen, dodając: „W ogóle nie czułem się dobrze”. Holender zdołał pokonać złe przeczucia i ponownie stał się nie do pokonania. Za mistrzem świata stanęli kierowca Ferrari Charles Leclerc i kolega Verstappena z Red Bulla Sergio Perez.

Formula1_Notes_2604_RED.png

Nico Hulkenberg w ekipie Haasa po raz kolejny wygrał wewnętrzny pojedynek drużynowy z Duńczykiem Kevinem Magnussenem i uplasował się na dziesiątej pozycji na starcie. „Było dobrze, ale być może można było osiągnąć więcej” – powiedział Hulkenberg w Sky, zostawiając w tyle między innymi brytyjskich kierowców Mercedesa Lewisa Hamiltona (12.) i George’a Russella (11.): „Jest bardzo gorąco, „ja” dosłownie lśnię.” A na trzecim etapie kwalifikacji „Haas uratował opony, zobaczymy, czy to zadziała”.

Niue milczy na temat przyszłości

Jednak w ten weekend uwaga skupi się na Red Bullu i Neweyu. Brytyjczyk, który napisał kilka samochodów mistrzów świata, opuści Red Bull w pierwszym kwartale 2025 roku. Zespół mistrzów świata stara się sprzedać rozstanie jako polubowne i „koniec wielkiej podróży” – ale sprawy są gotuje się za nim. Widz. Odkąd afera wokół szefa zespołu Christiana Hornera, który został oskarżony przez pracownika o „niewłaściwe zachowanie” podczas przerwy zimowej, nie jest w stanie uspokoić Red Bulla.

Grupa Red Bull odrzuciła skargę pod koniec lutego ubiegłego roku, po tygodniowym dochodzeniu, a w zespole doszło do nieporozumień pomiędzy Hornerem a doradcą Red Bull ds. sportów motorowych Helmutem Marko. Wielokrotnie wypowiadał się na ten temat także ojciec Maxa Verstappena, Jos.

Podobno Neweya może zainteresować Ferrari, gdzie spotka się z rekordowym mistrzem świata Hamiltonem z 2025 roku. Jednak 65-latek potwierdził Sky, że chce „najpierw cieszyć się czasem, a może podróżować kamperem”, ale przepisy ulegają zmianie takie jak te, które pojawią się w 2026 r. „Ja też to lubię”. Jest zbyt wcześnie, aby mówić o potencjalnych nowych pracodawcach.

Jednak jeśli chodzi o sport, wszystko nadal idzie dobrze – a Verstappen może sobie pozwolić na to, aby nie jeździć na limicie granic. Po sobotnim wyścigu sprinterskim (18:00/RTL, transmisja na żywo Sky i ntv.de)w których można zdobyć aż do ośmiu punktów mistrzowskich, rozgrywane są w eliminacjach (o 22) O nagrodę główną w niedzielę (22:00/w Sky i na żywo na ntv.de) zamiast.

READ  Mistrzostwa Czterech Skoczni: Trener kadry Stefan Horngacher zmaga się z warunkami Karla Geigera
Continue Reading

sport

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Published

on

Remis w ostatniej minucie z Lipskiem: Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Wyrównanie w ostatniej minucie meczu z Lipskiem
Hoffenheim unika gorzkiej porażki w Lidze Europy

Na początku trzydziestej drugiej rundy ligi niemieckiej Lipsk ma przewagę liczebną i jest bliski zwycięstwa na wyjeździe na stadionie Hoffenheim w 1899 roku. Walczący o miejsce w Pucharze Europy Sinsheimers w ostatniej sekundzie odpowiedzieli jednak Sasom, którzy zakwalifikowali się już do Ligi Mistrzów.

Wstrząs następczy: RB Lipsk niezachwianie walczy o trzecie miejsce w ostatnim zwycięstwie w Bundeslidze. Podopieczni Marco Rose’a nie mogli zremisować więcej niż 1:1 (1:0) z faworyzowanym przeciwnikiem TSG Hoffenheim i na jeden mecz przed końcem pozostać o jeden punkt straty do FC Stuttgart. Po dziewięciu meczach bez porażki, jedynie zwycięstwa w dwóch ostatnich rundach spotkań pomogą w zdobyciu trzeciego miejsca, a Borussia Dortmund również może pozostać w tyle.

Prowadzenie Benjamina Sisko (38) nie wystarczyło, aby odnieść szóste oficjalne zwycięstwo z rzędu nad Kreichgauerem, po remisie żółtych i czerwonych kartek Xaviego Simonsa (72) i Andreja Kramaricia (90). W tym momencie Hoffenheim tymczasowo awansowało na siódme miejsce w Pucharze Europy, ale w weekend nadal cztery drużyny mogą je wyprzedzić. Być może marzenie o międzynarodowej akcji potrzebuje także sześciu punktów z pozostałych dwóch meczów.

Po zapewnieniu sobie szóstego z rzędu występu w Lidze Mistrzów drużyna Lipsk była zadowolona ze swojego planu bezpieczeństwa. „Chociaż niedopuszczenie do zakończenia sezonu było zabronione, motto brzmiało: «Mamy inne ambitne cele i chcemy dać z siebie wszystko»” – powiedział entuzjastycznie Rose. Jego zespół rozpoczął żywiołowo na oczach 25 066 widzów i był ograniczony Hoffenheim na własnej połowie.

Kramarić uderza późno

Pierwszą okazję wykorzystał Luis Obinda niewielką przewagą ze skraju pola karnego (5), następnie Simons obronił przed bramką Olivera Baumanna, który fenomenalnie odpowiedział (17). Krótko wcześniej kulejącego Xavera Schlagera zastąpił Nicholas Seewald, a pomocnik najwyraźniej doznał kontuzji kolana bez żadnego zewnętrznego uderzenia (15. miejsce). Po około 20 minutach zespół TSG był w stanie uczynić grę bardziej otwartą i podawał obiecujące podania.

Jednak bez Foot Weghorsta, który był nieobecny z powodów rodzinnych, w polu karnym brakowało intensywności i w ostatniej tercji Lipsk wyglądał bardziej niebezpiecznie. Sisko najpierw uderzył główką obok bramki, po czym skinął głową po wymierzonym dośrodkowaniu byłego zawodnika Hoffenheim Davida Rauma i zdobył przyłożenie. Bowman, który 27. raz z rzędu nie zachował czystego konta, spisał się fatalnie. Z drugiej strony Ikhlas Bebo głową przy najlepszej okazji TSG w ramiona Petera Gulacsiego (40 min).

Po przerwie Kramaric był sam przed bramką po wspaniałym podaniu Mariusa Poultera, ale obronił go także Golaxy (47). Zespół Kraichgauera, w którym po wejściu na boisko z ławki zadebiutował mistrz świata U-17 Maximilian Moerstedt, teraz mocno naciskał na wyrównanie. W drugiej połowie Lipsk skupił się niemal wyłącznie na obronie, co jeszcze bardziej wzrosło po tym, jak Simons otrzymał czerwono-żółtą kartkę za faul. Kramarić uderzył późno.

READ  Już teraz w Bahrajnie rozpoczyna się mecz otwarcia sezonu 2023!
Continue Reading

sport

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Published

on

Na dzień dzisiejszy: 100 000 dodatkowych biletów w sprzedaży

Stan na: 2 maja 2024 r. o 18:29

UEFA rozpoczyna dziś ostatnią, główną fazę sprzedaży biletów na Mistrzostwa Europy 2024 w Niemczech. Frekwencja jest znakomita, a w Niemczech nie ma już biletów na mecze fazy grupowej.

Od godziny 11:00 za pośrednictwem oficjalnej platformy biletowej można kupić ponad 100 000 biletów na różne mecze. Zainteresowanie jest duże: ogromny pośpiech powoduje problemy i długi czas oczekiwania.

Jak powiedział rzecznik komitetu organizacyjnego, na liście oczekujących znajduje się obecnie ponad 500 000 fanów. Powiedzieli, że robią wszystko, co w ich mocy, aby skrócić czas oczekiwania.

Do czterech kart na grę

Po kilku losowaniach fani mogą teraz bezpośrednio kupić bilety. Liczba dostępnych biletów różni się jednak w zależności od meczu.

Dostępne bilety obejmują:

  • Karty będą dostępne w sprzedaży na oficjalnej platformie odsprzedaży w marcu/kwietniu
  • Bilety będą dostępne po zapełnieniu stadionu
  • Bilety na spektakle w promocyjnych cenach

Sprzedaż last minute odbywa się na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy” do momentu sprzedaży wszystkich biletów. Na grę można kupić maksymalnie cztery karty.

Bilety na mecze grupowe Niemiec rozeszły się błyskawicznie

Podobnie jak w poprzednich fazach sprzedaży, bilety na niektóre mecze, np. na mecze drużynowe w Niemczech, wyprzedały się szybko. Nie ma już biletów na mecze ze Szkocją (14 czerwca, godz. 21:00 w Monachium), Węgry (19 czerwca, godz. 18:00 w Stuttgarcie) oraz finałowy mecz grupowy ze Szwajcarią (23 czerwca, godz. 21:00 we Frankfurcie). Na finał też nie ma już biletów.

READ  Zagadka Beckera dla Bjelicy: Najlepszy napastnik kandydatem do transferu
Continue Reading

Trending