Paul George (Sixers): „Nie mamy nawyków zespołu playoffów”

Philadelphia Sixers przedstawił dziś haniebny występ przeciwko Chicago Bulls. 32-punktowa porażka, która nieco bardziej nie ma smutnego celu gry. Po meczu Paul George chciał porozmawiać o reakcji grupy.

Wraz z podpisaniem Paula George’a i innych dobrych książek tego lata ambicje Filadelfii Sixers nie miały żadnych ograniczeń w tym sezonie. Jednak pod koniec lutego zagrali bardzo ważny mecz … na dziesiątym miejscu Konferencji Wschodniej.

Najgorsze jest to, że spotkanie to zostało utracone w okropny sposób. Jasność 32 punktów wypłaconych przed Chicago Bulls Josha Giddeya. Rodzaj wyników, które oznaczają negatywnie, i Paul George, z wysokości prawie 15 lat doświadczenia w lidze, przemawiały po klęsce:

„Nie pokazaliśmy żadnego znaku zespołu zdolnego do konkurowania. Po prostu nie mamy nawyków mistrza ani drużyny w biegu na play -off. Szczerze mówiąc, na razie jest to dość niejasne. Wszystko, co możemy zrobić, to ciężko pracować i spróbować kontynuować.

Paul George: „Nie wykazaliśmy śladu zespołu, który będzie konkurował. Po prostu nie mamy ubrań mistrza ani zespołu zadowolenia z play -off, Wow. Szczerze mówiąc, teraz jest to trochę daleko idące. Wszystko, co możemy zrobić, to ciężko pracować i starać się po prostu utrzymać goga. pic.twitter.com/ue6k1oai9w

– Derek Bodner (@derekbodnernba) 25 lutego 2025 r

Całą swoją karierą Paul George ewoluował w konkurencyjnych zespołach, zna wysiłki wymagane przez NBA na szczycie kosza.

Ale w tym celu musi również zamienić się w lidera. Zwłaszcza w przypadku braku Joela Embiida, który mógłby być nawet obsługiwany, a tym samym przegapić koniec sezonu. A na razie, w sprawie ścigania tak nie jest. Sezon skrzydłowy nie jest dobry z średnio 16,2 punktu na 43,2% w sesji.

Sixers musi być lepszy, nawet bez kamerunskiego obrotu. I za to PG musi przejść od mowy do aktów.