Dwóch ministrów federalnych, dwóch premierów i dwóch członków zarządu Deutsche Bahn uczestniczyło w oficjalnym ogłoszeniu pierwszego dużego projektu ustawy o wzmocnieniu strukturalnym na Łużycach w połowie września 2020 r. Aby zrekompensować wycofywanie się węgla, kopalnia odkrywkowa do 2023 r. ma powstać najnowszy i największy w Europie zakład kolejowy.
W przyszłości Deutsche Bahn chce nie tylko utrzymać swoją flotę ICE 4 w Cottbus w 400-metrowej hali, ale także przekształcić szkodliwe dla klimatu lokomotywy spalinowe w lokomotywy hybrydowe, które mogą być również zasilane energią elektryczną. Ponadto zostanie utworzone centrum zarządzania i technologii, które będzie poszukiwać nowych napędów. .
Ponadto politycy obiecywali wszechstronną rozbudowę, zwłaszcza w infrastrukturze kolejowej. Koleje na pograniczu z Polską są bardzo słabe i od dziesięcioleci jest sporo nadrabiania.
Według informacji ze związku pasażerskiego Pro Bahn wydaje się, że ważne projekty zostały anulowane. „Jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem negocjacji” – mówi Peter Cornelius, prezes regionalnego stowarzyszenia Berlin-Brandenburgia.
[Wenn Sie aktuelle Nachrichten aus Berlin, Deutschland und der Welt live auf Ihr Handy haben wollen, empfehlen wir Ihnen unsere App, die Sie hier für Apple- und Android-Geräte herunterladen können.]
W związku z tym rozbudowa dróg Cottbus-Drezno i Cottbus-Leipzig do Tempo 160 lub elektryfikacja połączenia Cottbus-Forest dla rozwoju strukturalnego miasta Łużyc, które ma płynąć z dwucyfrowego miliarda dolarów, jest nie planowane. Kasy podatkowe do 2038 r.
Droga ICE bez pociągów ICE
Pozostaje tylko duży, kosztowny projekt o wątpliwych korzyściach i dwa projekty, które nie zostały do końca przemyślane. Linia Berlin-Cottbus-Goerlitz będzie dalej rozbudowywana do dwóch pasów i zelektryfikowana na dystansie 200 km/h. Rozbudowa o co najmniej 160 km/h i „opcjonalnie 200 km/h” rozpocznie się pod koniec 2020 r. Planowana trasa ICE ograniczy jednak połowę środków finansowych dostępnych na projekty kolejowe – krytykuje stowarzyszenie.
Rezultat: brakuje gdzie indziej pieniędzy na ekspansję w regionie. Stowarzyszenie Pasażerów uważa, że rozbudowa trasy Tempo 160 jest początkowo wystarczająca. Druga trasa, której wciąż brakuje, między Lübbenau im Spreewald a Cottbus, będzie wreszcie dostępna pod koniec 2027 r. Ponadto konieczna będzie modernizacja trasy między Berlinem/Grunor Kreuz a Königs-Fosterhausen i lokalnym dworcem kolejowym.
Pro Bahn podejrzewa, że planowana rozbudowa do 200 km/h między Berlinem, Cottbus i Görlitz opłaci się. Obecnie nie można oczekiwać, że linia DB ICE kursuje kilka razy dziennie i jest mało prawdopodobne, aby w przyszłości na liniach Brandenburg Regional Express jeździły znacznie szybsze i droższe niż dotychczas pociągi. Ponadto znacznie krótsze czasy podróży do iz lotniska BER można dojechać tylko z Cottbus bez przystanku.
W świetle wcześniejszych planów w ustawie o wzmocnieniach strukturalnych, obecny wynik nie wygląda już na program, który poprawiłby ruch kolejowy w całym regionie węglowym, jak krytykuje Pro Bahn. Projekt Zrzeszenia Wysokiego Transportu Łaby, dotyczący uruchomienia drezdeńskiej linii S-Bahn przez Kamens do Senftenberg na Łużycach, nie mógł zostać zrealizowany przy tak niedokończonych projektach elektryfikacji.
Saksonia i Brandenburgia preferują własne projekty
DB Netz, będący własnością federalną, odpowiedział wymijająco tylko wtedy, gdy został poproszony o anulowanie projektów kolejowych. Śledź koordynację między rządami federalnymi i stanowymi na podstawie ustawy o wzmocnieniu strukturalnym obszaru węglowego. – Aktywnie angażujemy się w realizację projektów – wyjaśniła rzeczniczka. W szczególności Brandenburgia i Saksonia powinny dojść do porozumienia w sprawie rozbudowy kolei na Łużycach.
Środki z ustawy o wzmocnieniach strukturalnych są ograniczone. Brandenburgia dostaje 6,7 miliarda euro, ten rodzaj walki jest stosowany równie zaciekle jak w Wolnym Państwie. Rzeczniczka ministra infrastruktury Guido Bermana (CDU) poinformowała, że państwo początkowo sfinansuje dziesięć projektów kolejowych.
Według ministerstwa w Poczdamie rozbudowa ważnych dróg przez granice Cottbus-Leipzig i Cottbus-Drezno „nie jest planowana” zgodnie z ustawą o wzmocnieniu strukturalnym. Natomiast rozbudowane połączenie Cottbus-Forest powinno zostać uruchomione do 2031 roku. Rozbudowa Cottbus-Gorlitz planowana jest na odcinku „co najmniej 160 km/h” do 2041 roku.
Fundusze federalne Łużyc nie są wyczerpane
Na prośbę świadka Tagesspiegel Federalne Ministerstwo Transportu poinformowało, że nie określono żadnej trasy do Lipska lub Drezna w zakresie rozbudowy lub finansowania. Do 2038 roku nawet 40 mld euro pomocy strukturalnej popłynie do trzech regionów nadreńskich dotkniętych wycofywaniem się węgla, w środkowych Niemczech i na Łużycach, skąd do 14 mld euro trafi bezpośrednio do krajów związkowych.
Do 26 miliardów pochodzi między innymi z rządu federalnego na projekty transportowe. Zgodnie z ustawą o inwestycjach węglowych, Federalny Komitet Koordynacyjny Rządu (BLKG) musi określić środki, a Bundestag ostatecznie decyduje o finansowaniu.
BMVI twierdzi, że środki przyznane Łużycom „nie są jeszcze w pełni wyczerpane”. Ponadto ważne projekty kolejowe mogą być finansowane w inny sposób. Brandenburgia i Saksonia miały dojść do porozumienia w sprawie planów na Łużycach, które najwyraźniej nie sprawdziły się na łączących je drogach.
Do tej pory Brandenburgia uznała za priorytet 10 projektów kolejowych i trzy przez Wolne Państwo i zidentyfikowane w BLKG, według BMVI. Spośród nich tylko dwa to wspólne przedsięwzięcia z linią główną Berlin-Cottbus-Weisswasser-Gorlitz i linią Grausstein-Sprewitz.
Brandenburgia chce finansowania strukturalnego dla węzłów Falkenberg i Ruhland, stacji Königs-Wusterhausen i Lübbenau oraz dróg Lübbenau-Cottbus, Jedź Berlin-Grünau-Königs Wusterhausen, Cottbus-Forst i Cottbus-Falkenberg w kierunku Lipska. Saksonia jako trzeci projekt przyznaje pierwszeństwo projektowi Arnsdorf-Kamenz-Hosena.