Knicks wygrał mecz 5 bardzo w dużej mierze (111–94) i dlatego pozostają przy życiu w tych play-offach i możemy za to podziękować Jalenowi Brunsonowi. Nowojorski przywódca zakopał Pacers od samego początku i nigdy nie zatrzymał się. 32 punkty z nieprzyzwoitymi wartościami procentowymi, tabor w dobrej i należytej formie.
Nowy Jork potrzebował bohatera, postaci, która ma się ustalić, który utrzymałby nadzieję na kwalifikację, która jest słabo rozpoczęta w finałach NBA. Na szczęście Jalen Brunson była tam, aby nakarmić płomień nadziei w Big Apple. 32 punkty na 67% w strzelaniu (12 z 18), 5 zbiórek, 5 asyst, a nawet niewielki bonus, JB doskonale zareagowało na Masterclass of Haliburton w meczu 4.
Jalen Brunson w obliczu eliminacji:
32 punkty
5 zbiórek
5 asyst
81% TS
+18
Knicks Force Game 6
pic.twitter.com/po51bxtoo
– teg🚨 (@iqfor3) 30 maja 2025 r
Należy powiedzieć, że ton został ustalony od pierwszych minut spotkania. W pierwszym kwartale Brunson zdobył 14 punktów do 6 na 9 podczas strzelania, tempo, którego Pacers z pewnością nie spodziewali się, choć tylko 4 jednostki Knicks pod koniec kwartału, zajęły miły wpis.
Ale cios masażu będzie interweniował przy wyjściu z szatni, w trzecim kwartale, w którym mimo to Siakam i firma tykają na boisku. Wracając do gry byłego Mavericka, który strzelił 6 pionków w ciągu zaledwie minuty, w tym ogromną akcję w 4 punktach. Odzyskiwanie zaczęło się już dla niego bardzo dobrze, więc w tym trzecim kwartale jest to 16 Puntos, a Pacers popchnął do 17 jednostek, z których nigdy nie wrócą.
4-punktowa gra Jalen Brunson za 30 punktów z 15 minutami w grze! 🪣 pic.twitter.com/sadmilrbkv
– Courtside Buzz (@courtsidebuzzx) 30 maja 2025 r
Ostatni kwartał zarządzał cicho przez cały Knicks Collective i jest to 3-2 w serii. Występy miast Karl-Anthony, a nawet powiedzenie całej siły roboczej, która była wyjątkowo poważna, nie powinny być trywializowane, ale tej nocy Nowy Jork potrzebował superbohatera i to rzeczywiście numer 11 umieścił na przylądku.