D.Powiedział, że kolacja w restauracji, piwo po pracy w bańce: Aby zapewnić wysoki poziom ochrony nawet przy rosnących wydarzeniach, model 3G obowiązuje w całym kraju od początku zeszłego tygodnia – tylko ci, którzy zaszczepiony może zostać uratowany lub przetestowany.
Ale te świadectwa testów lub szczepień nadal nie dotyczą pracowników. Nie jest zatem jasne, czy pracownik był zaszczepiony czy zarażony. Ponadto pracodawcy nie mają prawa prosić pracowników o informacje o szczepieniach lub statusie rekonwalescencji. Wyjątkiem jest opcja 2G w Hamburgu – te zasady obowiązują wówczas również pracowników.
Teraz, na początku tygodnia, stowarzyszenie pracodawców zapytało, czy pracownicy mogą być przesłuchiwani o ich szczepienia lub stan powrotu do zdrowia. Federalny minister zdrowia Jens Spann (CDU) był otwarty na ten pomysł; Federalny minister pracy Hubertus Hail (SPD) odrzucił ogólną zasadę, że informacje zdrowotne są bardzo wrażliwe.
Konflikt jest teraz w gabinecie Unii. W Ministerstwie Zdrowia, kiedy zapytano WELT, powiedzieli, że są zamknięte, a negocjacje nadal trwają, mówią. – W takim razie ustawa o ochronie przed chorobami zakaźnymi powinna zostać zmieniona. Decyzję o tym powinien zadecydować Bundestag – powiedział rzecznik, który przyjeżdża na specjalną sesję w najbliższy wtorek.
„Dochodzenie w sprawie statusu szczepień to kolejny krok w dyskryminacji”
Nakaz dotyczący bezpieczeństwa i higieny pracy Corona, który określa przepisy zdrowotne, został przedłużony do 24 listopada przez Gabinet Związkowy. W związku z tym pracodawcy powinni informować swoich pracowników o zagrożeniach związanych z koroną i możliwościach szczepień w przyszłości – i wypuszczać ich na spotkanie szczepień. Przepisy zdrowotne mogą uwzględniać szczepienia i stan regeneracji. Jednak nie ma prawa badać tego.
Strony opozycyjne często nie zgadzają się w kwestii obowiązku udzielenia informacji. Linkay i Afti wprost odrzucają projekt i odnoszą się do bezpieczeństwa danych. „Status szczepień osobistych nie ma nic wspólnego z pracodawcami. Dane dotyczące zdrowia są bardzo wrażliwe” – powiedziała Juta Krellman, rzeczniczka Lewicowej Komisji Parlamentarnej ds. Koordynacji i Pracy. „Nasze podstawowe prawo gwarantuje swobodę wyboru pracy. „Mogę obejść się bez chodzenia do restauracji, ale to nie jest moja praca”.
Przewodnicząca Komisji Parlamentarnej AfD, Alice Weidel, stanowczo odrzuca żądania pracodawców. „Reakcja na status szczepionki jest kolejnym krokiem w wykluczeniu dyskryminowanych i nieszczepionych, zdrowych obywateli” – powiedział Weidell Wendest.
Ale jak ważne jest dokładne określenie wskaźnika szczepień w miejscu pracy pod kątem ochrony przed infekcjami? Według Jonasa Schmidta-Sanazida, wirusologa z Bernhard Knot Institute w Hamburgu, ważne jest rozróżnienie między branżami. „W krytycznych obszarach, takich jak domy opieki lub szpitale, obowiązek dostarczania informacji w celu lepszej oceny ryzyka jest całkowicie rozsądny”.
Jednak w innych dziedzinach zawodowych pojawia się pytanie o znaczenie: „Jeśli odległość i maska są obowiązkowe w biurze, a personel jest stale sprawdzany, rejestracja statusu szczepień odgrywa tylko niewielką rolę”, mówi wirusolog z Hamburga. Są też biura, w których pracownicy pracują oddzielnie w osobnych pomieszczeniach. „Podstawowe pytanie brzmi: Ile zasobów chcemy wykorzystać, aby zmniejszyć ryzyko szczątkowe?” Tak więc wspólny obowiązek przekazywania informacji wszystkim firmom jest „proporcjonalny”.
Zielony jest otwarty na kompromisy. „Każdy, kto nie chce ujawnić, czy został zaszczepiony lub wyzdrowiał, powinien przedstawić negatywny wynik testu” – powiedział Pete Mல்லller-Jemmac Welt. Rzecznik Zielonej Komisji Parlamentarnej ds. Praw Pracowniczych i Aktywnej Polityki Rynku Pracy powiedział, że rząd federalny powinien przedstawić „zrównoważoną i wykonalną propozycję” dotyczącą „sposobu połączenia ochrony zdrowia i danych z prawami pracowniczymi”.
Nieco dalej idzie Michael Terer, podparlamentarna komisja FDP zajmująca się Bundesstack. „Dane dotyczące zdrowia są w rękach lekarzy, a nie pracodawców”, powiedział Terror w rozmowie z WELT. Jednak „lekarze korporacyjni przeprowadzą odpowiednie kontrole, a następnie wyślą pracodawcy anonimowe informacje na temat bezpieczeństwa pracy, na przykład, że wszyscy pracownicy w danej dziedzinie są zaszczepieni, więc nie ma potrzeby noszenia maski na spotkaniach wewnętrznych”.
Tymczasem IG Metal wzywa do rozszerzenia modelu 3G w miejscu pracy. Rzecznik WELT powiedział: „Regulacje 3G powinny dotyczyć życia zawodowego. Dotyczy to również pracowników firm z transportem publicznym”. Jednak związek nie chciał obowiązkowych informacji o statusie szczepień. „Pracownicy powinni nadal otrzymywać bezpłatne próby od pracodawców, jeśli ich status szczepień nie pojawi się automatycznie” – powiedział rzecznik.
Objawienie? „Nie iść”
Wsparcie pochodzi z FDP: jest to „możliwa opcja”, więc wiceprzewodniczący komisji parlamentarnej powiedział: „Testy są oferowane pracownikom, którzy nie chcą podawać żadnych informacji na temat statusu szczepionki”. Zieloni w Bundesstack również popierają kontrolę 3G w miejscu pracy. „Zakażenie jest daleko, więc ochrona przed infekcjami musi być również wyraźnie kontrolowana w miejscu pracy” – powiedział Pete Mல்லller-Jemmack. „Niepowodzenie rządu federalnego w zakresie regulacji 3G chroniącej prawa pracowników od dawna nie istniało w świecie pracy”.
Niemiecka Konfederacja Związków Zawodowych (DGB), która jest powiązana z IG Metal, zasadniczo sprzeciwia się żądaniom pracodawców o dowód szczepienia. Członek Zarządu Anja File odnosi się do bezpieczeństwa danych; Ujawnianie danych zdrowotnych pracodawcy jest dla nich „zakazem”. Mile widziane jest zwolnienie na stałe personelu na terminy szczepień. „Niemniej jednak nadal obowiązują następujące zasady: szczepionka nie zmienia bezpieczeństwa pracy” – powiedział Peel Welt. „Firmy są odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy za pomocą narzędzi organizacyjnych, takich jak koncepcje zdrowia i, w miarę możliwości, biuro domowe”.
Konflikty związkowe przemysłu wydobywczego, chemicznego i energetycznego: Przewodniczący związku Michael Vasiliadis opowiada się za tym, aby pracodawcy mogli tymczasowo pytać o stan szczepień swoich pracowników. Walka z infekcjami uzasadnia jednorazowe wyłączenie z zakresu bezpieczeństwa pracy.