Bank centralny Turcji pozwala na dalszy spadek kluczowej ceny. Ma to tragiczne konsekwencje. Eksperci twierdzą, że zaufanie do liry zostało zniszczone. Turcy reagują głównie jedną emocją: gniewem.
Pieniądze płyną między palcami narodu tureckiego. Wraz z ostatnią obniżką stóp procentowych w czwartek, bank centralny zepchnął lirę dalej w przepaść. Spadek był kontynuowany w piątek. Turcy muszą teraz zapłacić 18 lirów za 1 euro.
Nie widać końca tej spirali w dół: „Zachwiała ona zaufaniem do banku centralnego”, mówi Thomas Altmann z QC Partners o obniżce stóp. Obecnie zaufanie do tureckiej waluty jest odpowiednio niskie.
Podczas gdy rynek międzynarodowy coraz bardziej traci zaufanie do tureckiej polityki finansowej, ludność indyk Szczególnie zły.
Chociaż rzuciłem palenie Recep Tayyip Erdogan Wprowadź zmiany, aby złagodzić skutki inflacji. Ale turecki prezydent nie jest już w stanie przekonać wielu Turków swoją retoryką.
Wiele osób w mediach społecznościowych uważa, że planowany 50-procentowy wzrost płacy minimalnej do 4253 lirów (234,33 euro) na początku roku jest tylko krokiem za późno. Od miesięcy nieustannie wybucha debata na temat tego, jak ludzie powinni zarządzać codziennymi kosztami życia w obliczu wysokiej inflacji.
Niechęć rozprzestrzenia się wśród ludności
Przy obecnej płacy minimalnej wielu Turków nie może sobie pozwolić na codzienne towary, takie jak olej słonecznikowy. W ten sposób w sieciach społecznościowych panuje frustracja: wyższe płace i tak na nic się nie zdadzą, biorąc pod uwagę wysoką stopę inflacji, twierdzą niektórzy użytkownicy. „Wynagrodzenia i tak znikną za kilka dni”, mówi jeden ze swoich przerażonych. Inny narzeka, że nikt nie musi być szczęśliwy – pieniędzy nie wystarczy z przodu iz tyłu.
Zwłaszcza młodsze pokolenie wydaje się mieć cyniczne i rozpaczliwe podejście do kryzysu. Udostępnij pod hashtagiem # Dobrze, jeśli nie zjemy naszej liry (Niemiecki: Byłoby dobrze, gdybyśmy nie karmili naszych lirów) Żarty i satyryczne karykatury na temat sytuacji gospodarczej w Twoim kraju. Jeden z użytkowników napisał: „Powinniśmy po prostu zaprosić się nawzajem do domu. Spotkania w barach to zajęcia zamknięte – i tak nie mamy pieniędzy”.
Lira przeżywa głęboki kryzys walutowy
Opozycyjne media w Turcji krytykują obniżki stóp procentowych przez turecki bank centralny, które systematycznie pogłębiają kryzys walutowy liry. Mówisz o „historycznej utracie wartości”. Dla Turków oznacza to przede wszystkim: grzebanie głębiej w kieszeniach.
Według tureckich ekonomistów, w nadchodzących miesiącach inflacja ma wzrosnąć nawet o 30%. Oprócz rosnących cen lira coraz bardziej traci na wartości. Od początku roku wartość krajowej waluty spadła o ponad połowę.
Odkąd turecki bank centralny ogłosił we wrześniu obniżkę stóp procentowych, waluta waha się z jednego rekordowo niskiego poziomu do drugiego. Znaczna utrata wartości nastąpiła głównie w ciągu ostatniego półtora miesiąca.
Czy obniżka stóp procentowych będzie kontynuowana w nowym roku?
Pytanie, które zadaje sobie wielu ekspertów, brzmi: czy bank centralny Turcji poradzi sobie z tymi utrzymującymi się negatywnymi wynikami w dłuższej perspektywie? Organizacja ucieka się do niejasnych reklam. Według Banku Centralnego w pierwszym kwartale nowego roku skutki nowych decyzji będą uważnie śledzone w celu przekształcenia stabilności cen w trwały sposób w ramach politycznych.
Ankietowani ekonomiści interpretują to oświadczenie jako brak obniżki stóp procentowych na razie. Ewentualnie, szczególnie w pierwszych miesiącach roku, bank centralny może spróbować innych środków, takich jak interwencja na rynku walutowym, aby ustabilizować lirę.
Bank centralny już próbował to zrobić w ciągu ostatnich kilku tygodni. Póki co jednak mało znaczących sukcesów. Aby przywrócić zaufanie Turków i rynków międzynarodowych, potrzebne będą jaśniejsze ogłoszenia. Do tego czasu lira prawdopodobnie będzie w dalszym niebezpieczeństwie.