entertainment
Strach o przyszłość w filmie: Reżyser Chmielewska w Karlsbadzie
Pani Shmilewska, spotkamy się na Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach w zachodnich Czechach. Przyjechałem tu z krótkim filmem „Kołysanka”. O czym jest Twój film?
„Kołysanka opowiada historię dziewczyny, która straciła zdolność do snu i odpoczynku. Poszukuje strategii, aby znaleźć w sobie spokój. Jest 17-letnią nastolatką. Jej metody nie są naukowe i racjonalne, działa intuicyjnie i instynktownie. Ona naprawdę walczy o przetrwanie, ponieważ chodzi o podstawową potrzebę snu i odpoczynku, której nie zaspokaja. Dlatego robisz to, co robisz.
Czy naprawdę chodzi o bezsenność i niemożność znalezienia ulgi? A może ten stan oznacza coś innego, ogólną troskę?
„Dla mnie bezsenność oznacza również wiele innych rzeczy. Szczególnie młodzi ludzie bardzo mocno odczuwają, że nasza planeta nie jest w dobrej kondycji”.
„Ta bezsenność jako stan jest tak naprawdę tylko pojemnikiem na moją historię, dla której potrzebuję miejsca, oczywiście czegoś namacalnego. Dla mnie bezsenność reprezentuje również wiele innych rzeczy – na lęki i ataki paniki, po prostu czuję, że coś jest dzieje się tak, że rodzi to w nas kłopoty. Myślę, że żyjemy w czasach, w których młodzi ludzie szczególnie mocno odczuwają, że nasza planeta nie jest w dobrej kondycji. Mam na myśli konkretnie katastrofę klimatyczną, wojny i fakt, że systemy polityczne i społeczeństwa nie radzą sobie jak najlepiej. Oczywiście Europa i Stany Zjednoczone mogą zrobić więcej, aby uniknąć katastrofy, ale obserwujemy to wszystko. Moja postać czuje, że coś jest nie tak. Ale nie chciałem tego wyjaśniać. Chodzi o to, że jestem wysyłając ją w środowisko, a ona swoją impotencją przeciwstawia się tak zwanej normalności.Po prostu denerwuje sąsiadów i przyjaciół mówiąc, że nie jest tak normalna, jak być powinna. oznacza Armagedon. Przepraszam za ten pesymizm, ale muszę się go gdzieś pozbyć.
Jak wpadłeś na pomysł wyrażania tych lęków poprzez niemożność spania?
„Sam cierpiałam na bezsenność, kiedy miałam 16 i 17 lat. Bardzo dobrze pamiętam, jak bezradni byli wszyscy wokół mnie. Moi rodzice martwili się i chcieli mi jakoś pomóc, ale tak naprawdę miałam wrażenie, że jestem zupełnie sama, że nie rozumiałam, że lekarze mówią o Bzdury. Jako dojrzała kobieta dowiedziałam się, że rzeczywiście są problemy, czy coś, co spowodowało lub zaostrzyło ten stan. Potem przeczytałam też o Grecie Thunberg, która miała bulimię, zanim wspięła się na barykady , że tak powiem, i bardzo inspirowała od młodości. Więc miała teraz coś autodestrukcyjnego, jak moja Eva. Cierpiała tak wiele, aż doszła do punktu, w którym byłam w stanie ją pokonać.
Czy główna bohaterka Eva znajdzie sposób, by sobie pomóc? Co z tym zrobisz?
„Eva jest mądrą dziewczyną. Pomimo swojego nieszczęśliwego stanu, zbiera wszystkie siły życiowe, aby znaleźć rozwiązanie. Odnajduje tam drogę intuicyjnie i instynktownie. Próbuje wrócić do domu do swoich przyjaciół i sąsiadów i patrzeć, jak ludzie śpią. To jest strategia. Druga jest fizyczna. Wyczerpuje się szermierką. To niewiarygodne, jak bardzo energiczna i jak bardzo żyje. Też to wiem. Też nie mogłem spać, byłem tak wyczerpany i sfrustrowany. Aby przezwyciężyć tę frustrację, tańczyłem i grałem na co dzień w siatkówkę, nie mówię dzisiaj, że to było zdrowe, ale wtedy był to właściwie mój sposób na udowodnienie sobie, że wszystko jest jeszcze dobrze, żyję i nadal jestem dla mnie normalny.
Jej film pokazano tutaj w kategorii Future Frames. Co trzeba zrobić, aby zostać wybranym na festiwal?
„Karlovy Vary to ta część Europy”.
„To, że jestem tutaj, to nie tylko film, ale także to, że od lat studiuję reżyserię w Wiedeńskiej Akademii Filmowej. Właściwie powinienem był skończyć studia dawno temu. A odkąd zapisał się na uniwersytet ja na festiwalu z tym filmem, jestem tutaj. Nie wiedziałam, jak działa Future Frames i byłam bardzo zaskoczona. Zostaliśmy tu wspaniale wypromowani. Nawet będąc tutaj – to A-festiwal, to Cannes w ta część Europy – była dla mnie wielkim zaszczytem i szczęściem.”
Jesteś z Polski, studiujesz i pracujesz w Wiedniu. Jak dzielisz swoje życie między dwa kraje?
„Mieszkam w Wiedniu od 20 lat. Wiedeń jest moim autoryzowanym domem, w którym znajduje się siedziba wytwórni filmowej, gdzie rozwijam swój pierwszy film fabularny. Wiedeń to po prostu miejsce, w którym mieszkam i wychodzę w świat. Ale ja pozostaję bezwzględnie przy moich polskich korzeniach, czynią mnie reżyserem mieszkającym w Wiedniu, takim jak on”.
Przesłałeś tutaj swój film krótkometrażowy „Kołysanka”. Pracujesz już nad nowym filmem?
„O tak, od dawna. Pracuję nad swoim pierwszym filmem pełnometrażowym i dzięki Bogu przykuwa uwagę na tym etapie rozwoju. Pracuję nad nim z Panama Film w Wiedniu, czyli z moimi kolegami ze studiów Chodzi o młodą kobietę, która po śmierci matki nagrała w swojej wsi straż pożarną.I w tej wsi jest ogromny brak wody, a ograniczenia w dopływie wody są coraz bardziej zaostrzane przez gminę.W tej sytuacji odnajduje siłę to pomaga jej uwolnić się z tej wioski – tak niszczącej, jak to tylko możliwe. Słyszałem kiedyś etiopskie przysłowie, które głęboko mnie poruszyło: „Jeśli jego wioska nie obejmuje dziecka, dziecko pali je, aby poczuć ciepło wioski”. Oczywiście jest to metafora naszej tęsknoty za uznaniem, a tym bardziej za pragnieniem przynależności do czegoś.Moja bohaterka czuje, że nie chce należeć do tej wsi.To nie jest ich miejsce ze względu na sposób, w jaki tam gospodaruje się zasobami wodnymi, a także sposobem traktowania kobiet”.
„Cały czas miłośnik mediów społecznościowych. Często spada. Twórca. Oddany miłośnik jedzenia. Odkrywca. Typowy rozrabiaka”.
entertainment
„Czy to naprawdę on?”, najgorętsza gwiazda Niemiec spontanicznie śpiewa przed Ediką podczas wakacji nad Morzem Bałtyckim
Naciska
„Czy to naprawdę on?” szeptali przed Salą Edika nad Bałtykiem: spontanicznie zaśpiewała tam najgorętsza gwiazda Niemiec, będąca już na wakacjach.
Lubeka – Nic na to nie poradzi! Nawet jeśli chce odpocząć na krótkich wakacjach, Izaak, uczestnik niemieckiego ESC, pozostaje muzykiem w każdym tego słowa znaczeniu. W czwartek 18 kwietnia stał ze swoją gitarą w centrum Lubeki przed centrum handlowym, w którym grali DM i Edeka oraz uliczni muzycy. Samotne granie na ulicy ze swoim instrumentem nie jest dla 29-latka niczym nowym; Robi to często, ostatnio w Madrycie, co widać na Instagramie. Ale nawet jeśli zrobi sobie krótką przerwę?
Konkurs Piosenki Eurowizji: Niemiecki uczestnik Izaak faktycznie był na wakacjach nad Morzem Bałtyckim
Isaak jest obecnie najgorętszą gwiazdą Niemiec – 11 maja będzie reprezentował naród w Malmö w największym europejskim konkursie muzycznym, Konkursie Piosenki Eurowizji. Chciałby zapomnieć o niepowodzeniach ESC z poprzednich lat. Znaki ku temu niekoniecznie są dobre; Ishaq niedawno przeżył nową porażkę.
Obecnie miał wiele spotkań w swoim kalendarzu i miał trochę czasu na wytchnienie pomiędzy nimi. „Zbieramy siły, jesteśmy w hotelu w Charbots i trochę odpoczywamy” – powiedział NDR. „Mamy też kilka daktyli, które z nim połączyliśmy. Dlatego idealnie pasuje. Przez kilka dni powiedzieliśmy, że będziemy się starać, żeby nie były luźne, i prawie się udało”.
Konkurs Piosenki Eurowizji: Izaak wykonuje spontaniczny koncert przed Edeką
Niemal dlatego, że na sobotni wieczór (21 kwietnia) w Sali Muzyczno-Kongresowej w Lubece zaplanowano koncert wraz z Gospel Symphony. A także dlatego, że dał wtedy mały koncert na ulicy przed Edeką. Spontaniczne, jak napisało NDR. W tym momencie wiele osób zatrzymało się, a niektórzy szeptali: „Czy to naprawdę?”
26-sekundowe nagranie występu Lubeki trafiło na Reddit. Tam śpiewa „(Sittin' On) The Dock of the Bay” Otisa Reddinga. To dodaje kibicom otuchy. W komentarzach czytamy: „Izaak ma taki niebiański głos” i „To robi wrażenie”. Lub też: „Ładny głos! Izaak zasługuje na więcej miłości!” Czy Europa to pokaże? Występy takie jak ten w Lubece powinny przynajmniej zapewnić mu wysoką popularność. Co tak naprawdę Barbara Schöneberger myśli o ESC 2024? Wykorzystane źródła: NDR.de, Reddit
„Cały czas miłośnik mediów społecznościowych. Często spada. Twórca. Oddany miłośnik jedzenia. Odkrywca. Typowy rozrabiaka”.
entertainment
Wspaniała garderoba mamy: Carys w sukience Catherine Zeta-Jones | rozrywka
Dieses Design treibt noch einmal die schönsten Blüten! Promi-Spross Carys Douglas (21) hat sich einen ganz besonderen Schatz aus dem Kleiderschrank ihrer Mutter Catherine Zeta-Jones (54) gepflückt: Eine zarte Robe der Luxusmarke Ungaro, die sie für ihre Geburtstagsparty zum 21. wählte!
Das roséfarbende Seidenkleid im Negligé-Stil mit floraler Stickerei schmeichelt nicht nur Carys’ Kurven, sondern brachte auch schon Mama Catherine zum Strahlen – als ihre Tochter noch gar nicht auf der Welt war.
Die Schauspielerin trug das Kleid 1999 bei den „MTV Music Awards“ in Santa Monica. Damals wählte Catherine Zeta-Jones für ihre braune Mähne eine offene, leicht wellige Frisur und dezentes Make-up. Ein Style auf den nun auch Carys setzt.
Von Mama gab es fürs Töchterchen nicht nur das perfekte Outfit, sondern auf Instagram auch zuckersüße Worte: „Du bist die Freude meines Lebens. 21 Jahre, in denen ich dich zu der unglaublichsten Frau wachsen sehe, sind ein von Gott gegebenes Geschenk, das ich nie für selbstverständlich halte und jeden Tag meines Lebens schätze. Danke, dass du du bist. Ich liebe dich von ganzem Herzen.“
Gerade erst packte auch Carys’ Papa Michael Douglas (79) über das innige Familienverhältnis zwischen ihm, seiner Frau und den zwei gemeinsamen Kids Carys und Dylan (23) aus. Dabei verriet er in der „Today“-Show, dass er und seine Frau für mehr Zeit mit ihrem Nachwuchs auch mal zu Bestechung greifen.
„Wir verführen sie mit schönen Orten“, plauderte er aus und betonte, dass es ein großes Glück sei, dass sowohl Carys als auch Dylan noch mit ihren Eltern reisen. In den letzten Monaten war die Familie zusammen in Palm Springs, in Indien und auf Capri.
Kürzlich besuchte der Schauspieler auch die Brown-Universität in Rhode Island, wo er seine Tochter (studiert Internationale Beziehungen und Film) zum Elterntag begleiten wollte. Das Problem? Er wurde am Einlass aufgehalten: „Mir wurde mitgeteilt ,Sorry, es ist nicht Großeltern-, sondern Elterntag!‘ Worauf ich dann ,Ich bin ein Elternteil!‘ gesagt habe!“ AUTSCH!
„Cały czas miłośnik mediów społecznościowych. Często spada. Twórca. Oddany miłośnik jedzenia. Odkrywca. Typowy rozrabiaka”.
entertainment
Polskie Maskotki Gejowskie: Lolek i Bolek przyjechali do Iranu
Polska maskotka gejowska
Lolek i Bolek przyjechali do Iranu
8 listopada 2013 o 14:16
Kiedy „Żelazna kurtyna” zamknęła drogę Polakom, podróżowali po całym świecie: Lolek i Bolek stali się także gwiazdami kreskówek programów dla dzieci w Niemczech. Nawet w Iranie obaj znaleźli miłosierdzie surowych duchownych. Mają teraz pięćdziesiąt lat.
Ciemne oczy, wesoły śmiech, odstające uszy: Lolik i Bulik swoimi podróżami i przygodami już od 50 lat zadziwiają dzieci na całym świecie. Postacie z kreskówek stanowią od 1963 roku jeden z najpopularniejszych telewizyjnych eksportów Polski, przekraczający wszelkie granice polityczne i ideologiczne. Jej 50. urodziny są obecnie oficjalnie obchodzone w miejscu jej urodzenia w Bielsku-Białej, w południowo-zachodniej Polsce.
Można je oglądać w programach dla dzieci w Niemieckiej Republice Demokratycznej, a także w telewizji zachodnioniemieckiej. Nawet gdy po rewolucji irańskiej większość filmów animowanych została zakazana w irańskiej telewizji, Lolek i Bolek zyskali przychylność radykalnych duchownych islamskich. Bracia zostali tymczasowo „adoptowani” jako maskotki przez polski ruch gejowski.
Znany nawet w Indiach
Pierwsi wielbiciele Polka i Polka, którzy śledzili przygody braci w Polsce od 1963 roku, a wkrótce potem w siostrzanych krajach socjalistycznych, a także z zachodnim wrogiem klasowym, już dawno zostali rodzicami, a nawet dziadkami. Z kolei Lulik i Bulik, w przeciwieństwie do fanów z pierwszej godziny, nadal nie mają zmarszczek ani siwych włosów, ale mają fanpage na Facebooku i można je zobaczyć na YouTube. Przedszkola czy szkoły podstawowe dla Lulka i Pulka działają też w Indiach i Niemczech, a w ich „rodzinnym mieście” Bielsku-Białej od dobrych dwóch lat stoi pomnik braci.
Andrzej Orzechowski, dyrektor studia animacji w Bielsku-Białej, szacuje, że filmy Lolka i Bolka, które trwają zwykle od pięciu do dziesięciu minut, obejrzało około miliarda ludzi. „To był największy komercyjny sukces polskiego studia i animacji w historii” – mówi. „Seria dotarła do ponad 80 krajów na całym świecie, a bohaterowie są nadal rozpoznawalni”.
Pełna swoboda podróżowania
W czasach, gdy dla Polaków większość granic była zamknięta, Lolek i Bolek podróżowali po świecie, poznawali ciekawych ludzi i miejsca, a także kłócili się, jak to zwykle bywa w przypadku rodzeństwa. Bez ideologii i przemocy nigdy nie byli narażeni na podejrzenia o propagandę – klucz do ich eksportowego sukcesu. Twórcy filmu nie mogli jednak oprzeć się zapotrzebowaniu na postać, z którą dziewczyny mogłyby się identyfikować: od 1973 roku Lolik i Bulik w 30 odcinkach wyruszali na przygody i podróże ze swoją przyjaciółką Tulą.
„Ojcem” Lolka i Bolka był polski reżyser Władysław Nierebecki. Jego modelami postaci z kreskówek byli synowie Jan i Roman, którzy mieli dwanaście i dziesięć lat. „Byliśmy bardzo aktywni” – powiedział Polskiej Agencji Informacyjnej Roman Nierebecki. „Obserwowaliśmy naszego ojca i ponownie oglądaliśmy niektóre sytuacje na ekranie”.
Ale Nyirbecki był tylko jednym z trzech artystycznych ojców Lulka i Bulika – wśród twórców cyklu są także malarze Leszek Lureck i Alfred Ledwig. Po upadku komunizmu ponad 30-letnia batalia prawna o prawa autorskie i tantiemy sprawiła, że przez lata przygód Lulka i Bolka nie można było pokazywać w polskiej telewizji. Ale w międzyczasie ukazało się wiele książek zawierających nowe doświadczenia braci.
„Cały czas miłośnik mediów społecznościowych. Często spada. Twórca. Oddany miłośnik jedzenia. Odkrywca. Typowy rozrabiaka”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech4 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de