Mirco Nontschew zasłynął z występu w RTL w latach 90. XX wieku. Teraz komik zmarł niespodziewanie w wieku 52 lat. Jego ówczesna stacja jest teraz dedykowana specjalnie jemu.
Zginął Mirko Nuncho. Komik został znaleziony martwy w swoim berlińskim mieszkaniu w piątek. Okoliczności śmierci są nadal niejasne. Jedno jest jednak pewne: gwiazda telewizyjna pozostawia ogromną pustkę na niemieckiej scenie komediowej.
Mirco Nontschew zasłynął w latach 90. dzięki „RTL Saturday Night”. Oprócz takich gwiazd jak Uli Dietrich, Wigald Boning i Esther Schweins, Berliner pozował przed kamerą do udanej koordynacji stacji w Kolonii przez pięć lat. Teraz RTL deponuje go w specjalnym 40-minutowym programie.
„Z miłością do Mirco Nontschewa”
Z okazji jego śmierci prezenter zmienił program. O północy w niedzielę RTL wyemituje „In Liebe an Mirco Nontschew”. Specjalna transmisja pokaże najlepsze sceny z „RTL Saturday Night” ku pamięci tego wyjątkowego komika”, jak czytamy w oświadczeniu dla RTL. „Wtedy wiele odcinków „Best of RTL Saturday Night” będzie powtarzanych do wczesnych godzin porannych.
W przypadku odcinków „In Liebe an Mirco Nontschew” i „Best of RTL Saturday Night” RTL musiał usunąć powtórzenie „People, Pictures, Emotions” ze swojego programu. Przegląd roczny zostanie pokazany z Güntherem Jauchem o godzinie 20:15. W środku nocy miała się odbyć iteracja. Zamiast tego stacja jest teraz poświęcona przedwczesnej śmierci komika, który musiał umrzeć bardzo wcześnie.