Connect with us

Top News

PiS flirtuje z „Polexitem”: dziewięciu na dziesięciu Polaków chce pozostać w UE

Published

on

PiS flirtuje z „Polexitem”
Dziewięciu na dziesięciu Polaków chce pozostać w UE

Unia Europejska i Polska przeżywają kryzys z powodu ingerencji PiS w sądownictwo. Między innymi w reakcji na koronę zatrzymuje się pomoc. Od tego czasu polscy konserwatyści wielokrotnie flirtowali z wyjściem z koalicji. Ludzie widzą to zupełnie inaczej.

Jak wynika z sondażu, większość Polaków opowiada się za przynależnością ich kraju do UE. Według badań gazety United Survey „Genius Gazeta Prawna” i stacji radiowej RMF, 88 proc. Tylko 7 proc. uważa, że ​​Polska powinna opuścić UE. Pięćdziesiąt siedem procent ankietowanych uważa, że ​​nie ma możliwości wyjazdu z Polski, a prawie 30 procent uważa to za realistyczny scenariusz.

PiS nie traci na nazistowskim porównaniu

Polska narodowa konserwatywna partia rządząca PiS spiera się z Komisją Europejską w sprawie reform sądownictwa. Ostatnio wysocy przedstawiciele PiS wspominali o potencjalnym „Polexicie”. Jak zauważył w zeszłym tygodniu prezes Grupy PIS Risard Terlecki o Brexicie: „Musimy zastanowić się, o ile jeszcze możemy razem pracować, abyśmy wszyscy mogli być w UE i ta UE nas zaakceptowała”. Polska powinna też pomyśleć o „drastycznych krokach”. Odnosząc się do okupacji Polski przez hitlerowskie Niemcy w czasie II wojny światowej, przewodniczący komisji podparlamentarnej Marek Suzuki powiedział: „Będziemy walczyć z najeźdźcami Brukseli”.

Według szacunków Niemieckiej Agencji Prasowej do 2020 roku Polska była największym odbiorcą netto w UE; Otrzymała z budżetu UE o 12,4 mld euro więcej niż zapłaciła. Ponadto z pomocy koronowej do Polski trafi 23,9 mld euro. Unia Europejska wstrzymuje obecnie pomoc koronową ze względu na obawy, czy Polska łamie prawo. Ponadto Komisja Europejska wystąpiła do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) o nałożenie sankcji finansowych na ten kraj. Tłem tego jest trwające działanie polskiego organu regulacyjnego w zakresie karania sędziów. ETS nakazał zamknięcie pokoju na mocy postanowienia tymczasowego, ale nadal trwa posiedzenie.

READ  Kandydat na prezydenta SPD, Olaf Scholes, wymienia najlepszą stawkę podatkową, jaką kiedykolwiek zaplanowano
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top News

Ruch we Frankfurcie nad Odrą: Przed Wielkanocą utrudnienia w ruchu w centrum miasta i na autostradzie A12 w kierunku Polski

Published

on

Ruch we Frankfurcie nad Odrą: Przed Wielkanocą utrudnienia w ruchu w centrum miasta i na autostradzie A12 w kierunku Polski

W czwartek (28 marca) przed Wielkanocą i długim weekendem ulice Frankfurtu nad Odrą będą zamknięte. Wiele samochodów na tablicach rejestracyjnych ze Słubicera i innych krajów z Polski jeździ z Frankfurtu i okolic przez Karl-Marx-Strasse, oba pasy Rosa-Luxembourg-Straße i oczywiście przez Słubicer Strasse w kierunku mostu miejskiego.

Obwodnice Kleine i Große Oderstrasse, Halbe Stadt i inne ulice są czasami zapełnione samochodami. Wielu mieszkańców Frankfurtu przed Wielkanocą ponownie wybiera się na zakupy, a wielu Polaków pracujących w Niemczech wraca do domu na święta.

Niektóre skrzyżowania są blokowane przez zbyt wiele samochodów przejeżdżających, gdy światło jest zielone.
© Zdjęcie: Lisa LaRosa

Utrudnienia w ruchu na A12 w kierunku Frankfurtu nad Odrą i Polski

Niektórzy z pewnością starają się omijać korki na autostradzie A12. Przynajmniej skoro jest południe, to dwa i trzy razy więcej niż zwykle. Detektor korków ADAC powiadamia Cię o utracie czasu przekraczającej godzinę. Po wyjściu Brycena samochody osobowe i ciężarowe stoją w korku.

Osoba ranna na autostradzie pomiędzy Storkow a Fürstenwalde

Osoba ranna na autostradzie pomiędzy Storkow a Fürstenwalde

Systemy nawigacyjne zalecają start w Bryson – korki ciągną się co najmniej 18 km w stronę granicy – ​​najpóźniej w Mulrose, lub od początku wskazują alternatywne trasy na drogach wiejskich.

Ruch jest utrudniony w kierunku Polski, a na moście miejskim ruch w Słubicach jest nieco bardziej zrównoważony.

Ruch jest utrudniony w kierunku Polski, a na moście miejskim ruch w Słubicach jest nieco bardziej zrównoważony.
© Zdjęcie: Lisa LaRosa

Ruch w Śluzie jest duży, ale wydaje się mniej zatłoczony niż we Frankfurcie. Jeśli jednak musisz jechać z Polski do Niemiec, masz lepsze mapy aż do mostu miejskiego. Jest to szczególnie trudne w przypadku ruchu miejskiego we Frankfurcie – nawet autobusy miały po południu trudności z dotarciem na Karl-Marx-Strasse. W czwartkowy wieczór na autostradzie A12 w kierunku Berlina panuje spokój.

Continue Reading

Top News

Spotkanie | Prawnicy nie przeprowadzili dokładnego dochodzenia

Published

on

Spotkanie |  Prawnicy nie przeprowadzili dokładnego dochodzenia

Po doniesieniach o spotkaniu prawicowych ekstremistów z udziałem polityków AfD kilka mediów opublikowało korygujące informacje. Prokuratura Krajowa wstrzymuje obecnie śledztwo.

Poczdamska prokuratura nie będzie prowadzić dochodzeń w sprawie pracowników internetowego magazynu Correctiv i innych oskarżonych w związku z doniesieniami o zgromadzeniu skrajnie prawicowym. W czwartek prokuratura poinformowała, że ​​nie przedstawiono mu żadnych zarzutów.

Na magazyn i jego pracowników wniesiono skargi karne za naruszenie tajemnicy słowa, najbardziej prywatnej sfery życia i dóbr osobistych poprzez nagrania zdjęć. W dniu 10 stycznia 2024 r. gazeta doniosła o tajnym spotkaniu w willi w Poczdamie zatytułowanym „Tajny plan przeciwko Niemcom”.

Zapisy nie naruszają „najbardziej prywatnej części życia”.

Poseł AfD do Bundestagu Gerrit Huy umieścił jedno z ogłoszeń ze względu na obrazy i możliwe nagrania dźwiękowe. Huey powiedział wówczas dpa, że ​​chce dostępu do wszelkich nagrań audio i wideo, więc jeśli sprawa będzie pozytywna, będzie chciał wystąpić z pozwem o ich uwolnienie, a w szczególności o upublicznienie taśm.

Prokuratura w Poczdamie stwierdziła, że ​​nie ma dowodów na to, że dokonano nieautoryzowanych nagrań audio spotkania. „Chociaż z indywidualnych doniesień prasowych jasno wynika, że ​​nagrania mogły zostać dokonane w tajemnicy, dochodzenie nie zostało tego potwierdzone”.

Rzecznik władz powiedział, że zdjęcia nie naruszają „sfery wysoce prywatnej”. Nie odnaleziono żadnych obrazów powstałych w pomieszczeniach chronionych w sensie „ostatniego prywatnego odosobnienia”. Zdaniem Prokuratury rozpowszechnianie tych obrazów również wpisuje się w pojęcie historii współczesnej i dlatego jest dopuszczalne.

Ładowanie…

Osadzać

Według Correctiv reklamy stanowią „strategię zniesławienia”.

Reklamy „w sposób oczywisty stanowiły część strategii zniesławienia” – stwierdził w czwartek rzecznik Corrective w odpowiedzi na zapytanie DPA. „Cieszymy się, że możemy teraz kontynuować naszą pracę i nie musimy już zajmować się tak absurdalnymi zarzutami”.

Korekta opublikowała m.in. zdjęcia zrobione spoza tłumu w hotelu oraz, według Korekty, zdjęcia wykonane wewnątrz hotelu z zegarem. Nagrania audio z posiedzeń nie są dostępne.

Continue Reading

Top News

Polsce grozi „eksplozja” długu publicznego – Euractive DE

Published

on

Polsce grozi „eksplozja” długu publicznego – Euractive DE

Według najnowszego raportu Komisji Unii Europejskiej dług publiczny Polski do 2034 roku wzrośnie do niemal 80 proc. PKB. Ekonomista Jakub Soulki uważa tę ocenę za pesymistyczną, ostrzega jednak, że obecne trendy wskazują na eksplozję długu publicznego.

Komisja opublikowała niedawno swój Monitor stabilności kredytowej. Zawiera przegląd krótko-, średnio- i długoterminowych wyzwań dla stabilności budżetowej, przed którymi stoją kraje UE. Dla Polski trzeci co do wielkości wzrost długu publicznego wśród krajów członkowskich UE przewidywany jest na rok 2034.

Szałki ze swojej strony prognozuje, że dług publiczny Polski wzrośnie z obecnych 50 proc. PKB do 77 proc. w 2034 r. „Niski wzrost PKB i wysokie stopy procentowe, w połączeniu z wysokimi deficytami, wszystko to prowadzi do eksplozji długu publicznego” – stwierdził Saulsky w X.

Prognozy Soulkiego opierają się na założeniu niezmienionej polityki fiskalnej. Dla Polski oznacza to, że deficyt pozostaje wysoki, ale wzrost PKB jest umiarkowany, który po 2030 r. raczej nie przekroczy dwóch procent. Wyższe będą również stopy procentowe, które mogą wzrosnąć z obecnych dwóch procent do czterech procent po 2030 roku.

Choć Sawulki przyznaje, że doszło do „eksplozji” długu publicznego, prognozę komisji uważa za szczególnie pesymistyczną i mało prawdopodobną. Trudno przewidzieć, czy zostaną spełnione wszystkie wymienione warunki w zakresie deficytu, stóp procentowych i wzrostu PKB.

Dlatego prognozę należy postrzegać jako „najgorszy scenariusz” – powiedział Saulsky.

Nie oznacza to jednak, że Polska powinna zignorować przewidywania Komisji. Bo w nowych zasadach budżetowych UE będą one podstawą oceny wysiłków Polski na rzecz ograniczenia deficytu. Oczekuje się zatem, że w średnim okresie Polska utrzyma deficyt poniżej 60 proc. – wyjaśnił Załowski.

Pomóc Polsce mogłoby specjalne potraktowanie wydatków na obronność, co wpłynęłoby na niezbędną redukcję deficytu. Nie jest jednak znana skala jego skutków – dodał.

READ  Wspinacz zaginął w Hanowerze: ratownicy odwołują poszukiwania NDR.de - Aktualności - Dolna Saksonia

Polska musi jednak przygotować się na konsolidację fiskalną, szukać nowych źródeł finansowania rosnących kosztów i pamiętać, że zasady budżetowe UE stają się coraz bardziej złożone, a nie prostsze – dodał Zawlski.

Ze sprawozdania Komisji wynika, że ​​po spowolnieniu wzrostu w 2023 r. UE wkracza w 2024 r. z gorszymi niż oczekiwano wynikami gospodarczymi. Z raportu wynika, że ​​do 2025 r. poziom zadłużenia sześciu państw członkowskich przekroczy 90%.

W średnim terminie, do 2034 r., dziewięć państw członkowskich, w tym Polska, jest zagrożonych gwałtownym wzrostem długu publicznego. W dłuższej perspektywie, do 2070 roku, Polska będzie jednym z 14 krajów średniego ryzyka pod względem stabilności finansowej.

[Bearbeitet von Kjeld Neubert]

Continue Reading

Trending