Connect with us

Economy

Pieniądze unijne na rolnictwo: 100 miliardów euro na ochronę klimatu – zmarnowane nieskutecznie

Published

on

jotTo znaczy, drogo się to opłaca, jest ściśle kontrolowane – i nadal jest praktycznie nieskuteczne. Tak orzeka Europejski Trybunał Obrachunkowy w sprawie dużej części dotacji rolnych udzielanych przez Unię Europejską. W ciągu ostatnich siedmiu lat do państw członkowskich napłynęło ponad 100 miliardów euro na wzmocnienie ochrony klimatu w rolnictwie. Organy nadzorcze Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ECA) oceniają teraz, że ogromna suma w dużej mierze zniknęła.

Pieniądze dla rolników wciąż stanowią większość budżetu UE – i jak dotąd dużą część wydatków na ochronę klimatu. Tylko w ciągu najbliższych siedmiu lat Unia Europejska (UE) planuje wydać łącznie 387 miliardów euro na tzw. Wspólną Politykę Rolną (GAP).

Sam ciężar polityki rolnej jest w rzeczywistości anachronizmem, bo przecież tylko niewielka część wszystkich pracowników jest zatrudniona w rolnictwie i stanowi zaledwie 1,5 procent rocznego dorobku gospodarczego związku. W niektórych krajach, takich jak Polska, odsetek ten jest wyższy; Znacznie niższy w bogatszych krajach północno-zachodniej Europy.

Trzystopniowa redukcja wsparcia

Na początku zjednoczenia Europy wsparcie dla europejskiego rolnictwa służyło głównie zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw. Rynki w Europie były podzielone, łańcuchy dostaw na kontynencie nie były tak rozciągnięte jak dzisiaj, a stawką były dostawy żywności w powojennej Europie. Kontrolowana przez Brukselę polityka rolna wydawała się wówczas rozsądna.

Przeczytaj także

Od tego czasu jednak UE ma trudności z odejściem od tego obowiązku, ponieważ wielcy odbiorcy nie chcą rezygnować z pieniędzy, a potężni przedstawiciele interesów rolników naciskają na utrzymanie tej polityki. W obliczu tego oporu Komisja Europejska i państwa członkowskie zmniejszyły kwotę, ale tylko w trzech krokach. W latach 80. wydatki na rolnictwo stanowiły dwie trzecie budżetu UE. Przeszłość wciąż jest dumna w 38 procentach.

Jednocześnie Komisja Unii Europejskiej, która rozdziela środki, stara się przynajmniej zapewnić, aby setki miliardów dolarów zostały wydane na bardziej nowoczesne cele. Duża część pieniędzy jest obecnie wykorzystywana na ochronę klimatu, bioróżnorodność i ochronę przyrody. Sama jedna czwarta dotacji rolnych musi służyć ochronie klimatu.

Pod względem wydatków polityka rolna była w ostatnich latach najważniejszym wkładem finansowym do europejskiej polityki klimatycznej. W końcu Komisja Europejska chciała przeznaczyć 20 proc. swojego siedmioletniego budżetu na lata 2014-2020 na ochronę klimatu; Za połowę tych wydatków odpowiadały wydatki na ochronę klimatu w sektorze rolnym.

„Niepowodzenie w redukcji emisji gazów cieplarnianych”

Jednak ponad 100 miliardów euro wydanych w tym okresie w dużej mierze zniknęło. Tak przynajmniej orzekł Europejski Trybunał Obrachunkowy, który zbadał wydatki na klimat w polityce rolnej. mówi Viorel Stefan, odpowiedzialny za raport biegłego rewidenta. „Wspólna Polityka Rolna nie zdołała dotychczas zredukować emisji gazów cieplarnianych”.

Przeczytaj także

Zdjęcie aktowe z numerami Nestlé za półrocze, czwartek, 30 lipca 2020 r. – Logo zostało sfotografowane podczas walnego zgromadzenia największej na świecie firmy spożywczej i napojów, Grupy Nestlé, w Lozannie, Szwajcaria, czwartek, 11 kwietnia 2019 r.  (Bout Keystone/Jean-Christophe).

Jego zespół recenzentów ustalił, że pomimo ogromnych wydatków na ochronę klimatu w ciągu ostatnich siedmiu lat, rolnictwo w Unii Europejskiej nadal emituje tyle gazów cieplarnianych, co w 2010 roku. Większość działań finansowanych z dopłat rolniczych ma jedynie niewielki potencjał klimatyczny. Trafny tytuł mówi w raporcie: „Połowa UE wydaje na klimat, ale emisje rolników nie spadają”.

Przede wszystkim, jak pisali autorzy, dotacje rolne nie stanowią zachęty do efektywnej, przyjaznej dla klimatu działalności. Dotyczy to np. zwierząt gospodarskich: tam emisje gazów cieplarnianych, które są spowodowane głównie fermentacją, nie zmniejszyły się w latach 2010-2018. Audytorzy ustalili to na podstawie raportów z państw członkowskich, które m.in. Wykaz pasz otrzymywanych przez zwierzęta. Pomnożona przez liczbę zwierząt, egzaminatorzy określają emisje, które wydzielają zwierzęta.

W rolnictwie uprawnym emisje wzrosły

Audytorzy krytykują fakt, że dotacje rolne nie mają wyraźnie na celu zmniejszenia liczby zwierząt gospodarskich, mimo że jest to kluczowy czynnik redukcji emisji gazów cieplarnianych. Wręcz przeciwnie, miliardy Unii Europejskiej promowały sprzedaż produktów zwierzęcych, na przykład poprzez marketing i dotacje celowe.

Wyspecjalizowani hodowcy doniczek unijnych są dotowani ponadprzeciętnie: fundusze unijne stanowią średnio co najmniej 50 proc. ich dochodów, piszą egzaminatorzy. „Ten stopień zależności jest znacznie wyższy niż w przypadku gospodarstw prowadzących uprawę ziemi”.

Jednak rolnictwo wytwarza również gazy cieplarniane; Na przykład poprzez wykorzystanie obornika i produkcję nawozów chemicznych. Nawozy naturalne i nawozy sztuczne odpowiadają za prawie jedną trzecią emisji z rolnictwa. Emisje te wzrosły w obserwowanym okresie ze względu na stosowanie większego nawożenia, piszą badacze. Dotyczy to zwłaszcza biedniejszych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, czyli Bułgarii, Rumunii, Czech, Węgier i Słowacji.

Zachęcaj do powodzi zamiast uprawy torfowisk

Prawdą jest, że polityka UE promowała środki, które mogą ograniczyć stosowanie nawozów, takie jak rolnictwo ekologiczne i uprawa roślin dostarczających glebie azot. Inspektorzy piszą jednak, że wpływ tych działań na emisje gazów cieplarnianych jest niejasny. Zamiast tego metody, które okazały się bardziej skuteczne, takie jak rolnictwo precyzyjne, które wymaga jedynie niewielkiej ilości nawożenia, której naprawdę potrzebują rośliny, otrzymały niewielkie wsparcie finansowe.

Przeczytaj także

teren zielony

Ponadto pieniądze z unijnych doniczek płynęły do ​​rolników, którzy wykorzystują suszone torfowiska w rolnictwie. Chociaż te obszary torfowe stanowią mniej niż 2 procent powierzchni rolniczej UE, to wytwarzają 20 procent gazów cieplarnianych z rolnictwa UE – głównie w Niemczech, Polsce i Rumunii. W ostatnich latach Unia Europejska nie wykorzystała odpowiednich doniczek do promowania odbudowy bagien, które wiążą wiele gazów cieplarnianych. Zamiast tego pieniądze płyną nawet z doniczek, gdy rolnicy wykorzystują te zubożone obszary do uprawy.

Tutaj możesz posłuchać naszych podcastów WELT

Używamy odtwarzacza od dostawcy podcastów Podigee WELT. Potrzebujemy Twojej zgody, aby móc oglądać odtwarzacz podcastów i wchodzić w interakcje lub przeglądać treści z Podigee i innych sieci społecznościowych.

Kontrolerzy wzywają również Komisję Europejską, która zarządza funduszami UE i monitoruje przestrzeganie przepisów, aby w przyszłości polityka rolna rzeczywiście służyła klimatowi: na przykład organ musi przedstawić państwom członkowskim konkretne cele krajowe, aby zażądać cięć gazy cieplarniane z rolnictwa i zapewnienie funduszy Rolnictwo oferuje więcej zachęt do faktycznej redukcji emisji gazów cieplarnianych. Ponadto Komisja powinna finansowo wspierać powodzie na byłych terenach bagiennych i przedstawiać regularne sprawozdania na temat tego, czy wydatki na rolnictwo przyczyniają się do ochrony klimatu.

Jak niemieccy osadnicy stają się zabójcą dla klimatu

Ponad trzy czwarte niemieckich torfowisk zostało osuszonych na rzecz leśnictwa i rolnictwa. Naukowcy i Stowarzyszenie Ochrony Przyrody ostrzegają przed konsekwencjami takiego drenażu i radzą, aby przemyśleli.

Źródło: WELT / Katharina Kuhnert

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Otto mówi o „systematycznym oszustwie” – Problemach chińskiej firmy TIMO –

Published

on

Otto mówi o „systematycznym oszustwie” – Problemach chińskiej firmy TIMO –
  1. Strona główna
  2. konsument

Naciska

Chińskie aplikacje zakupowe przyciągają klientów ogromnymi rabatami. Szef Otto Austria Group wyjaśnia, jakie triki można w tym osiągnąć. I krytykował.

Monachium – W gigantycznym sklepie Timo wiele produktów jest znacznie tańszych niż w lokalnych sklepach. Dostawca Otto ostro krytykuje machinacje chińskiego konkurenta i oskarża Timo o oszustwo.

Chińska aplikacja zakupowa Temu: Otto mówi o „systematycznym oszustwie”

Timo od dawna był krytykowany z wielu stron. Konkurencja mówi teraz także: „Nie boimy się konkurencji, ale ogólne warunki są nieuczciwe. To, co robią ci dostawcy, to systematyczne oszustwa” – powiedział Harald Götsche, prezes grupy Auto Austria korona.at Zacytowany. Jak twierdzi Gucci, około 65 procent paczek pochodzących z Chin jest błędnie deklarowanych. Jest on albo wart więcej niż podano, albo zamówienie jest pakowane w pojedyncze przesyłki, dzięki czemu nie trzeba płacić cła.

Grupa Otto jest bardzo wściekła na machinacje chińskiej aplikacji zakupowej Temu. © SOPA Obrazy/Imago

Jak twierdzi Gucci, konkurencji w jej obecnym kształcie nie da się już utrzymać: „Wiele kryzysów uderzyło w handel detaliczny jak nigdy dotąd, brakuje pieniędzy na giełdzie” – twierdzi Grupa Otto Austria W ubiegłym roku o 3,8 proc. Dopiero od 2028 r. zostaną podjęte działania przeciwko machinacjom Temu i innych usługodawców, krytykuje Juche, i do tego czasu oczekuje się, że co roku będzie przybywać od dwóch do czterech miliardów paczek Unia Europejska nadawca.

Centrum Doradztwa Konsumenckiego rozważa podjęcie kroków prawnych przeciwko gigantowi handlowemu Temu

Chiński sprzedawca internetowy jest także solą w oku obrońców praw konsumentów. Centrum Doradztwa Konsumenckiego bada obecnie środki prawne przeciwko Timo. Federalne Stowarzyszenie Organizacji Konsumenckich (vzbv) ostrzegało już firmę kilkakrotnie. Jak stwierdziła Ramona Pope, prezes vzbv, platforma będzie dezorientować potencjalnych klientów przypadkowymi rabatami i manipulacyjnymi projektami. Bardzo młoda grupa docelowa jest na to szczególnie narażona.

READ  Sonda Turowa: Wymagana jest szybka transakcja na dołku

Obecnie w Centrum Doradztwa Konsumenckiego trwa proces koordynacji w sprawie ewentualnego skierowania pozwu przeciwko Timo. Krytykowane jest przede wszystkim to, że dla klientów nie jest jasne, skąd biorą się wysokie rabaty. Temu odpowiedział już na roszczenia rzeczników konsumentów. Firma twierdzi, że z radością przyjmuje możliwość współpracy z grupami konsumentów: „Chcemy mieć pewność, że nasze praktyki są uczciwe”.rd/dpa)

Continue Reading

Economy

Voit został sprzedany firmie Millison z Chin

Published

on

Voit został sprzedany firmie Millison z Chin

Dostawca samochodów Voit został sprzedany chińskiej firmie. Spółka z siedzibą w St. Ingbert ogłosiła to w piątek. Z informacji dostępnych dla naszej gazety wynika, że ​​dostawcy samochodów groziło nieuchronne bankructwo. Według kierownictwa w całym Voit zostanie zachowanych około 1750 stanowisk pracy, w tym około 1000 w Kraju Saary.

Funkcjonalność Voit musi zostać w pełni zachowana

Giełdowa spółka Millison Technologie z Chongqing nabyła wszystkie akcje od dotychczasowych akcjonariuszy – za cenę zakupu rzędu średnio dwucyfrowych milionów. Fundusze zostaną przeznaczone na restrukturyzację firmy i przygotowanie jej na przyszłość – bo w świetle zmian na światowym rynku odchodzącym od silnika spalinowego, Voit stawia na kompleksową restrukturyzację.

Przejęcie wymaga jeszcze zgody Federalnego Urzędu ds. Karteli. Według Ministerstwa Gospodarki, Innowacji, Cyfryzacji i Energii Minister Gospodarki Kraju Saary Jürgen Park od początku ściśle towarzyszył temu procesowi. „Jesteśmy zatem bardzo zadowoleni, że w zakładzie w Saarland znaleziono solidne rozwiązanie na przyszłość poprzez przejęcie Millison Technologies” – powiedział Minister Parke, który we współpracy z nowymi akcjonariuszami widzi szansę dla nowych produktów i perspektywy dla Voit. Możliwości zatrudnienia zostaną zabezpieczone, a my oferujemy firmie dalsze możliwości rozwoju w Kraju Saary.”

Plan popiera związek

Związek również optymistycznie podchodzi do projektu: „Cieszymy się z przejęcia Voit przez Melison w kontekście trudności na rynku dostawców motoryzacyjnych” – powiedział SZ zapytany starszy przedstawiciel IG Metall Saarbrücken, Patrick Selzer. Poprzednia struktura klientów była bardzo jednostronna.

Według Selzera IG Metall nawiązał już pierwszy kontakt z potencjalnymi nabywcami. Związkowcy odnieśli wrażenie, że chińscy biznesmeni chcą kontynuować wspólne podejmowanie decyzji i układy zbiorowe w strukturze Voigta i wydawało się, że chcą stworzyć konkurencyjność nie kosztem 1000 pracowników w St. Ingbert, ale kosztem rynku i z klientami.

Millison Technologies produkuje komponenty z metali lekkich

Według Voigta, Chongqing Millison Technologies Inc. Globalny dostawca komponentów z metali lekkich wytwarzanych w procesie odlewania ciśnieniowego, zatrudnia 5000 pracowników i osiąga sprzedaż przekraczającą 500 milionów euro.

Continue Reading

Economy

Hannover Messe: Schulz ma nadzieję na nowy impuls dla transformacji energetycznej

Published

on

Hannover Messe: Schulz ma nadzieję na nowy impuls dla transformacji energetycznej

Stan na: 21 kwietnia 2024 o 21:43

Zdaniem organizatorów to najważniejsze targi przemysłowe na świecie: Hannover Messe do piątku prezentuje innowacje z branży energetycznej i budowy maszyn. Doradca ma nadzieję, że wystawa nabierze nowego rozmachu.

Hanower jest przez tydzień miejscem spotkań przemysłu. Wieczorem wystawę otworzyli kanclerz Olaf Scholz, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premier tegorocznego kraju partnerskiego, Norwegii Jonas Gahr Sture, wraz z kilkoma przedstawicielami świata biznesu i polityki.

Około 4000 wystawców z 60 krajów zaprezentuje do piątku innowacje w dziedzinie inżynierii mechanicznej, inżynierii instalacji, elektrotechniki i technologii ochrony klimatu.

Niedroga energia i więcej innowacji

Kanclerz Schulz ma nadzieję, że Targi Hanowerskie nadadzą nowy impuls transformacji energetycznej i zwiększą konkurencyjność niemieckiego przemysłu. To, czego nasz kraj doświadczy w przyszłości, można zobaczyć na tych targach: opracowujemy nowe rzeczy, stale udoskonalamy produkty, badamy i stosujemy technologie zorientowane na przyszłość” – powiedział Schulz podczas otwarcia. Organizatorzy twierdzą, że to najważniejsze wydarzenie światowych targów przemysłowych.

Koncentrując się na rozwiązaniach w zakresie sztucznej inteligencji i transformacji energetycznej, targi przemysłowe wyznaczają ważne priorytety, powiedział polityk Partii Socjaldemokratycznej. Niedroga energia i więcej innowacji są warunkiem wstępnym zwiększenia produktywności i wzrostu gospodarczego. Wymaga to inteligentnych rozwiązań AI, takich jak te prezentowane na targach: „maszyny, które wyręczają nas w prostych zadaniach, dzięki czemu pracownicy mogą przejść na bardziej wykwalifikowane stanowiska”.

Jak głośno podkreślał Prezes Targów Jochen Köckler NDR: Sztuczna inteligencja odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu konkurencyjności branży w przyszłości. „Sztuczna inteligencja jest kluczem do konkurencyjnego i zrównoważonego przemysłu”. Pomimo niedoboru siły roboczej daje to branży szansę na rozwój, powiedział Kockler. Na targach zaprezentowany zostanie asystent sztucznej inteligencji, który umożliwia sterowanie robotami przemysłowymi za pomocą głosu. Można także zobaczyć urządzenia automatycznie wykrywające awarie lub systemy samodzielnie planujące ich konserwację.

READ  Sonda Turowa: Wymagana jest szybka transakcja na dołku

Ponad 500 wystawców na wodorze

Na targach reprezentowanych jest także kilka firm technologicznych, w tym Microsoft, Google, Amazon Web Services, Dell, SAP, Siemens i Bosch. Istnieje również wiele średnich firm i ponad 300 start-upów. Tylko do branży wodorowej należy ponad 500 wystawców. „Oznacza to, że Hannover Messe jest w tym temacie światowym liderem” – powiedział Kokler, szef targów.

Mając na uwadze ten cel, celowo wybrano także Norwegię, tegoroczny kraj partnerski. Dzięki bogatej elektrowni wodnej kraj jest w stanie dostarczyć duże ilości zielonego wodoru, czyli wodoru przyjaznego dla klimatu.

Dużo biurokracji

Ostatnio w gospodarce pojawiła się krytyka ze względu na nadmierną biurokrację i wysokie ceny energii. Z punktu widzenia branży zagraża to atrakcyjności lokalizacji, szczególnie w porównaniu z innymi regionami, takimi jak USA. „Nowoczesna polityka dostaw oznacza w sposób naturalny, że staliśmy się szybsi i prostsi” – podkreślił Scholz. „Ograniczenie biurokracji nic nie kosztuje, a wiele daje”.

Komisja Europejska pracuje również nad likwidacją przepisów przy wsparciu rządu federalnego. „To również prawda, ponieważ większość biurokratycznych przepisów pochodzi z Brukseli”. Celem jest zmniejszenie o co najmniej jedną czwartą liczby raportów, które przedsiębiorstwa muszą składać zgodnie z przepisami unijnymi.

Ceny energii są bardzo wysokie

Jeśli chodzi o ceny energii, rząd federalny rozważa również, w jaki sposób nadal zapewniać wsparcie energochłonnym przedsiębiorstwom. Niedawno szef Stowarzyszenia Przemysłu Elektrycznego i Cyfrowego ZVEI Günter Kegel skrytykował fakt, że pomimo spadku ceny energii są w dalszym ciągu zbyt wysokie dla energochłonnych przedsiębiorstw.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która po raz pierwszy przemawiała podczas otwarcia targów, zgodziła się ze Scholzem. Tylko jeśli Europa stanie się prostsza, szybsza i tańsza, obiekt przetrwa w obliczu coraz silniejszej globalnej konkurencji. „Najważniejsze jest zmniejszenie obciążeń przedsiębiorstw i zmniejszenie biurokracji”. Należy także zwiększyć prędkość energii wiatrowej.

Continue Reading

Trending