Connect with us

Economy

Od N26 do Parship: Eksperci przewidują te IPO w 2022 r. – Gospodarka

Published

on

– W nowym roku na giełdę wchodzi wiele firm. Ten ruch ostatnio opłacił się Norymberdze.


Pierwsze dni handlu na giełdzie w 2022 roku poszły dobrze i widać, że niemiecki indeks giełdowy Dax przekroczył próg 16 000 punktów i jest na torze rekordowym. Daje to nadzieję firmom, które w nowym roku chcą wejść na giełdę. W ubiegłym roku niemieckie giełdy zarejestrowały 22 tzw. IPO – pierwsze oferty publiczne, angielski termin oznaczający pierwsze oferty publiczne – i podobna liczba może być w 2022 r. Lub znacznie więcej. Mówimy o maksymalnie 100 potencjalnych kandydatach.


To powinno być śmiałe oszacowanie, ale pokazuje, jak dobre są nastroje i na co liczą intratne banki komercyjne i firmy doradcze, które towarzyszą spółkom na giełdzie. Martin Steinbach, ekspert w firmie doradczej EY, spodziewa się od 17 do 33 nowych podmiotów na giełdzie w 2022 roku. Klaus-Rainer Kirchhoff z firmy konsultingowej o tej samej nazwie widzi, że około 100 potencjalnych emitentów przygotowuje się lub dąży do pierwszej oferty publicznej . Wynika to również z faktu, że w drugiej połowie 2021 r. część IPO została anulowana lub przełożona z powodu niepewnej sytuacji rynkowej.

Banki internetowe N26 i Solaris, firma wodorowa Uhde Chlorine Engineers, którą ThyssenKrupp mogłaby notować na giełdzie, oraz internetowa agencja randkowa Parship są wymieniane jako potencjalni nowicjusze. Volkswagen mógłby wprowadzić na giełdę swój dział baterii, swoją technologiczną spółkę zależną Lufthansę. Wspomniano również o producencie protez Ottobock i firmie farmaceutycznej Cheplapharm. Jako pierwszy debiutant na giełdzie w tym roku wiele zależy od firmy z Greifswaldu.

READ  Wyrzucić „styropian” do żółtego pojemnika lub odpady resztkowe? Błąd śmieci został usunięty

Norymberska firma programistyczna Suse na trzecim miejscu

Według eksperta EY Steinbach w ubiegłym roku odbyło się 30 IPO niemieckich spółek – więcej niż w 2007 roku. Na niemieckich giełdach przeprowadzono 22 IPO, z czego osiem na zagranicznych platformach obrotu. Całkowity dochód: 11,1 miliarda euro. Operatorowi masztów radiowych Vantage Towers udało się wejść na giełdę w marcu za 2,2 miliarda euro. Internetowy dealer samochodowy Auto1 zajmuje drugie miejsce z 1,8 miliarda euro. Za nim plasuje się firma programistyczna z Norymbergi Suse z mniej niż 1,1 miliarda euro.


Sprzedawca mody „About You” przyniósł 840 milionów euro. Ogłoszono również dostawcę okularów Mister Spex i sklep internetowy Bike24, firmę rowerową po raz pierwszy w Niemczech. Dział samochodów ciężarowych Daimlera również wszedł na giełdę w grudniu. Była to jednak IPO wtórna, a nie klasyczna.


Ale co również stało się jasne w 2021 r.: IPO w żaden sposób nie wiąże się automatycznie z wyższymi cenami. dokładnie przeciwnie. Czasami są ogromne straty. W Auto1 wskaźnik spadł o 60 procent, w Mister Spex o ponad 50 procent, w Friedrich Vorwerk o około 40 procent. Z drugiej strony Suse wzrósł o 34 procent, Vantage Towers o 27, a Synlab o prawie 20 procent. W sumie jednak złożyło się na to tylko czterech nowicjuszy na giełdzie. Również w Europie akcje połowy nowych uczestników giełdy spadły poniżej ceny emisyjnej.

Rivian, numer jeden na świecie producent pojazdów elektrycznych

Ogólnie rzecz biorąc, według analizy EY, jej rok IPO był najsilniejszy na świecie od 2000 roku. Zarejestrowano prawie 2400 IPO, prawie dwie trzecie więcej niż w 2020 roku. Przychody wyniosły 453 miliardy dolarów, co stanowi wzrost o około 70 procent. Największa IPO miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, gdzie producent samochodów elektrycznych Rivian zebrał w listopadzie 13,7 miliarda dolarów. China Telecom osiągnął 7,4 miliarda dolarów. W Europie polska firma kurierska InPost zajęła pierwsze miejsce wśród nowych uczestników giełdy z 3,9 mld USD.

READ  Jak wytłumaczyć podwyżki cen – i co one oznaczają dla konsumentów?
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, częściowe i kompleksowe: Ceny ubezpieczeń pojazdów znacząco rosną

Published

on

Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, częściowe i kompleksowe: Ceny ubezpieczeń pojazdów znacząco rosną

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, częściowe i całkowite
Ceny ubezpieczeń komunikacyjnych znacząco rosną

Posłuchaj materiału

Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię

Inflacja spada, ale składki na ubezpieczenia komunikacyjne mają tendencję w przeciwnym kierunku. Każdy, kto chce obecnie ubezpieczyć nowo zakupiony samochód, płaci średnio o 20 procent więcej niż rok temu. Zmieniając firmę ubezpieczeniową, często można złagodzić wzrost cen.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez porównywarkę i portal sprzedażowy Verivox, w ciągu ostatniego roku znacząco wzrosły ceny ubezpieczeń komunikacyjnych. Każdy, kto ubezpiecza nowo zakupiony samochód, płaci dziś średnio o 20 proc. więcej niż rok temu. Taryfy w pełni inkluzywne w średnim segmencie cenowym są dziś o 21 proc. wyższe niż w kwietniu 2023 r., a taryfy częściowo inkluzywne są o 19 proc. wyższe niż przed rokiem. A w odpowiedzialności jest o 18 proc. więcej.

Gwałtownie rosną ceny dla ubezpieczających transferowych: na rynku ceny te są o 22 proc. wyższe niż w roku poprzednim, a w przypadku ubezpieczeń w pełni kompleksowych są o 23 proc. wyższe. Firma Heidelberg oblicza swoje liczby we współpracy ze statystykiem Wolfgangiem Bischofem z Uniwersytetu w Augsburgu.

Ceny będą nadal rosły

Większość kierowców może zmienić ubezpieczenie samochodu 1 stycznia każdego roku. Dlatego obecnie polisy wystawiane są najczęściej po zakupie pojazdu. Obecnie możliwość zmiany ubezpieczenia przysługuje wszystkim kierowcom, których ubezpieczenie pojazdu wygasa w ciągu roku. Ubezpieczeni mogą także zmienić się po każdym zgłoszeniu roszczenia ubezpieczeniowego.

Różnica między średnim i niskim segmentem cenowym w przypadku osób zmieniających pojazdy wynosi średnio 31 procent. Największy potencjał oszczędności ma ubezpieczenie OC na poziomie 36 proc.

„W sezonie zmianowym w październiku i listopadzie towarzystwa ubezpieczeniowe znacznie podniosły stawki, aby pokryć swoje koszty” – mówi Wolfgang Schütz, dyrektor zarządzający Verivox Versicherungsvergleich GmbH. „W związku z ciągłym wzrostem kosztów roszczeń towarzystwa ubezpieczeniowe w dalszym ciągu ponoszą straty. Dlatego stawki będą nadal rosły. Ubezpieczyciele chcą oferować swoim klientom konkurencyjne stawki pomimo niezbędnych podwyżek”. Dlatego zdaniem eksperta warto dokonać porównania już teraz. Różnice między tanimi taryfami a cenami średnimi są większe niż kiedykolwiek.

READ  Wyrzucić „styropian” do żółtego pojemnika lub odpady resztkowe? Błąd śmieci został usunięty
Continue Reading

Economy

Jak dotąd 630 upadłości: masowo bankrutują firmy z branży nieruchomości

Published

on

Jak dotąd 630 upadłości: masowo bankrutują firmy z branży nieruchomości
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

Branża nieruchomości walczy o przetrwanie. Wraz ze wzrostem liczby upadłości rośnie niepewność: kto będzie następny?

Berlin – Niemiecki przemysł budowlany znajduje się pod ogromną presją. Napięcie jest zauważalne we wszystkich obszarach. Po tym jak w zeszłym roku pierwsi deweloperzy projektu zmuszeni byli zwrócić się do sądu upadłościowego z powodu braku wniosków, obecnie dotknięte są nim również obszary znajdujące się w dalszej części łańcucha dostaw. W szczególności upadłość dużej spółki z branży nieruchomości Deutsche Invest Immobilien (Dii), która w marcu stała się spółką publiczną. Wstrząsnęło to branżą i spowodowało większą niepewność. Pytanie, które zadaje sobie każdy: Czy będziemy następni?

Ekskluzywna bieżąca analiza przeprowadzona przez firmę konsultingową Falkensteg w zakresie zarządzania IPPEN.MEDIA Wynika z niego, że tylko w pierwszym kwartale 2024 roku upadłość musiało ogłosić 630 firm z branży nieruchomości. Oznacza to wzrost o 18,6 procent w porównaniu z rokiem poprzednim i 17,3 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem. W całym 2023 roku 1997 firm z branży nieruchomości w Niemczech zostało zmuszonych do ogłoszenia upadłości.

Kryzys budowlany potrwa do 2026 r.: liczba upadłości wzrośnie dwucyfrowo.

„Spodziewam się w tym roku co najmniej 10% wzrostu liczby upadłości” – prognozuje Christian Albers, dyrektor ds. nieruchomości w Falkenstig. „Przetrwanie do 25. roku życia było modnym hasłem w 2023 r. w sektorze nieruchomości” – dodaje. Jednak mantra wytrwałości może trwać dłużej, niż oczekuje branża. Kryzys będzie trwał do 2026 r., zanim zmiana stanie się wyraźna.

Według Falkensteega fala bankructw szczególnie dotyka duże firmy, których roczna sprzedaż przekracza dziesięć milionów euro. W całym 2023 roku w sektorze nieruchomości doszło do 31 poważnych upadłości. W pierwszym kwartale 2024 roku było ich już 21, ale w pierwszym kwartale 2023 roku było ich już tylko sześć. „Teraz pytanie brzmi, czy inwestowanie w Niemczech ma sens, ponieważ warunki ramowe dla projektów długoterminowych są bardzo niepewne” – mówi Albers.

READ  E10 jest w Niemczech, więc teuer wie nie

Wyjaśnia dalej: „Spadek zamówień mocno uderzy w firmy budowlane, ponieważ nie będą one już w stanie w pełni wykorzystywać swoich pracowników i dostosowywać w odpowiednim czasie kosztów strukturalnych, aby działać z zyskiem. Kryzys osiągnął jeszcze wyższy poziom sektora nieruchomości i budownictwa, a „końca nie widać”.

Sygnalizacja świetlna niepokoi inwestorów z branży budowlanej

Obecny kryzys budowlany jest jak burza doskonała: od 2020 r. koszty budowy mieszkań wzrosły o 45%, co sprawia, że ​​tworzenie niedrogich mieszkań jest prawie niemożliwe, chyba że budowa będzie finansowana. Jednakże rząd sygnalizacji świetlnej pozwolił na wygaśnięcie ważnych programów finansowania, takich jak finansowanie KfW 55, w krótkim czasie i nie zapewnił terminowej wymiany. To zniechęciło inwestorów i do dziś powoduje ogromną niepewność. Ponadto Europejski Bank Centralny w walce z inflacją znacznie podniósł podstawowe stopy procentowe, co sprawia, że ​​dla większości osób zakup domu jednorodzinnego jest nierealny. Wszystko to oznacza, że ​​w tej chwili nic się nie wydarzy.

Kryzys budowlany powoduje falę bankructw w branży budowlanej. © Imago/Christoph Hardt

Thomas Reimann, dyrektor generalny ALEA Hoch- und Industriebau GmbH, skomentował to w swoim przemówieniu na spotkaniu branżowym Immotalk w Zły Vilbel W ubiegłym tygodniu: „Nie możemy i nie chcemy w dalszym ciągu przekazywać tak wielu złych wiadomości”. Dodał: „W lutym byliśmy świadkami spadku liczby pozwoleń na budowę o dobre 18 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Do lutego zatwierdzono jedynie 35 000 mieszkań. W styczniu i lutym 2023 r. mieszkań było jeszcze 44,2 tys., a w latach ubiegłych było ich około 58 tys.”.

Pompy ciepła i firmy produkujące energię słoneczną zapewniają boom

Christian Albers nadzieję dla branży nieruchomości widzi w firmach zajmujących się odnową energii, takich jak inżynierowie ciepłownicy, firmy zajmujące się fotowoltaiką i przedsiębiorstwa rzemieślnicze z tych dziedzin. Dodaje, że „prawie nie było bankructw” także w budownictwie magazynowo-logistycznym i przemysłowym w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

READ  Elon Musk dostarcza pierwsze samochody klientom: Oficjalne otwarcie nowej fabryki Tesli w Grünheide - Berlin

Z analizy Falkensteega wynika także, że wzrosła liczba upadłości poza sektorem nieruchomości. We wszystkich branżach i rozmiarach firm w pierwszym kwartale 2024 r. miało miejsce łącznie 4520 upadłości.Oznacza to wzrost o 12,6 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału i 25,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Continue Reading

Economy

Wycofanie z Aldi – istnieje ryzyko zakażenia salmonellą

Published

on

Wycofanie z Aldi – istnieje ryzyko zakażenia salmonellą
  1. spieszyć się
  2. konsument

Naciska

Rabat pamięta organiczne nasiona słonecznika. W ramach kontroli w jednej próbce wykryto Salmonellę.

WAŻNE – Do odmiany sałatkowej zalicza się również nasiona słonecznika. Konsumenci powinni jednak zachować ostrożność podczas jego przygotowywania – przynajmniej jeśli nasiona słonecznika trafiają do miski jako składnik. Ponieważ dyskont Aldi wycofał odpowiedni produkt. Powód: Istnieje ryzyko zakażenia salmonellą.

Aldi wycofuje nasiona słonecznika, co ma wpływ na niektóre preferowane przez niego daktyle

Nasiona słonecznika są bogate w białko i są zdrowym źródłem składników odżywczych. Klienci będą jednak musieli teraz bliżej przyjrzeć się produktowi, który Aldi ma w swojej ofercie. Jak dyskont wie, dostawca „Estyria Naturprodukte GmbH” rozpoczął wycofywanie następujących towarów:

  • Produkt: Nasiona słonecznika Gotbio 650 gramów
  • Najlepiej spożyć przed: 03.2025
  • Płatność: 23007616/1
Dostawca wycofał organiczne nasiona słonecznika. © Productwarning.eu

Według doniesień podczas badania w próbce wykryto salmonellę. Salmonella może powodować choroby żołądkowo-jelitowe, takie jak biegunka, a także objawy grypopodobne, takie jak ból głowy i gorączka. Dlatego też nie należy spożywać wyżej wymienionej substancji. Mówią, że cena zakupu zostanie zwrócona w oddziałach – nawet bez przedstawienia paragonu.

Nie ma to wpływu na inne daty przydatności do spożycia i partie nasion słonecznika

Ogólne wycofanie nie ma wpływu na inne daty przydatności do spożycia i płatności za artykuł, inne artykuły od dostawcy i inne artykuły marki „GutBio” sprzedawane w Aldi.

W jednym z produktów Rewe's podejrzewano także salmonellę. Jednak bakterie nie zawsze powodują wycofanie produktu. W wielu sklepach istniało ryzyko, że szpinak może zawierać opiłki metalu.

READ  Pożar w Rezerwacie Biosfery Askania-Nova | Wiadomość do bota
Continue Reading

Trending