Connect with us

Economy

Nord Stream 2 nie zapadnie w Polsce – RT DE

Published

on

20 grudnia 2021 20:17

Ambasador Rosji w Polsce powiedział, że stanowisko Warszawy nie wpłynie na decyzję o uruchomieniu Nord Stream 2. Dziwne są apele polskiego ministra środowiska o zbadanie prawa antymonopolowego wobec operatora rurociągu.

Stanowisko Polski nie będzie miało absolutnie żadnego wpływu na decyzję, która pozostaje do podjęcia w Niemczech w sprawie uruchomienia gazociągu Nordstream 2 z Rosji do Europy. Tak ocenił ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew wywiad dla rosyjskiej gazety Izwiestia daleko. Odpowiadał na wypowiedź polskiego premiera. Po niedawnym spotkaniu z kanclerzem Olafem Scholzem Mateusz Morawiecki powiedział, że Warszawa nie straci nadziei na niedopuszczenie do uruchomienia gazociągu i szuka rozwiązania „z niemieckimi partnerami”.

Dyplomata powiedział, że argumenty przeciwko rosyjskiemu projektowi są nie do utrzymania, a realne możliwości Polski w tym zakresie są ograniczone. Andreev podkreślił:

„Jeśli chodzi o uruchomienie Nord Stream 2, decyzja oczywiście nie zostanie podjęta w Polsce.”

Dyplomata skomentował też ogólnie stanowisko polskiego rządu wobec rosyjskiego Gazpromu: rozważa deklarację intencji przedstawiciela polskiego rządu dotyczącą infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego, aby umożliwić długoterminowe dostawy linią Jamał-Europa. Pod koniec 2022 r. z odrobiną przewidywania – nawet patrząc na alternatywne źródła:

„Z teoretycznego punktu widzenia Polska ma wystarczający potencjał, aby zastąpić gaz ziemny z Rosji importem z innych źródeł – w tym poprzez Gazociąg Bałtycki poprzez zwiększenie dostaw LNG”.

„Pytanie brzmi, czy strona polska będzie w stanie pozyskać gaz ziemny w takich samych lub nawet korzystniejszych warunkach od Gazpromu. Co do tej części sprawy, delikatnie mówiąc, istnieją poważne wątpliwości”.

Polska prosi Gazprom o obniżenie cen gazu

Za beznadziejne dyplomata uważa również postulaty polskiej minister środowiska i ochrony klimatu Anny Moskowej o wszczęcie śledztwa antymonopolowego przeciwko Gazpromowi. Przypominamy: oskarżenia Warszawy o obecny kryzys energetyczny w Europie są skierowane wyłącznie przeciwko dostawcy rosyjskiego gazu, ale nie przeciwko eksporterowi gazu ziemnego Norwegia, a także nie przeciwko producentom LNG, USA i Katarze.

READ  Woda za 81 euro? Cena jest odpowiednia - supermarket wyjaśnia wyjaśnienie

Jednak te żądania mogą również prowadzić do podobnie bezsensownych działań:

„Cała sprawa stosunków Rosji z Unią Europejską w sprawie gazu ziemnego jest niezwykle upolityczniona, także w wyniku starań polskich urzędników”.

„Żądania polskiego ministra o przeprowadzenie śledztwa antymonopolowego przeciwko Gazpromowi wydają się bardzo dziwne po bliższym zbadaniu i nie wydają się mieć żadnych ciężkich podstaw, a zatem nie mają perspektyw na sukces”.

„Ale jak pokazuje doświadczenie, nie oznacza to, że te dziwne apele nie zamienią się w kolejny dziwny powód przeciwko Rosji”.

Globalne wojny gazowe: zabawa dopiero się zaczyna!

Rurociąg Nord Stream 2 Morze Bałtyckie został ukończony kilka tygodni temu. Szef Federalnej Agencji Sieciowej odpowiedzialnej za zezwolenia na eksploatację Jochen Homann potwierdził w czwartek, że decyzja o tranzycie gazu nie zostanie wydana przed połową 2022 r. Gazociąg od dawna jest krytykowany przez Stany Zjednoczone, ale także przez niektóre kraje UE. Obawiają się, że są zbyt uzależnieni od dostaw energii z Rosji.

Rosja postrzega wszelkie próby blokowania jej eksportu ropy i gazu do Europy jako nieuczciwą konkurencję, która podważa zasady wolnego rynku. Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę dwóch równoległych gazociągów, każdy o długości 1230 km, do transportu gazu z Rosji przez fińskie, szwedzkie, duńskie i niemieckie wody Morza Bałtyckiego do Niemiec. Gazociąg może transportować około 55 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie.

Ostatnio zachodnie i ukraińskie media spekulowały o możliwej rosyjskiej agresji militarnej na Ukrainę. Moskwa zdecydowanie odrzuca zarzuty, twierdząc, że Zachód wykorzystuje te zarzuty jako okazję do rozmieszczenia większej liczby sił NATO na granicy z Rosją.

Więcej na ten temat Gazprom: Rosnące ceny gazu negatywnie wpływają na popyt

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Economy

Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, częściowe i kompleksowe: Ceny ubezpieczeń pojazdów znacząco rosną

Published

on

Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, częściowe i kompleksowe: Ceny ubezpieczeń pojazdów znacząco rosną

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, częściowe i całkowite
Ceny ubezpieczeń komunikacyjnych znacząco rosną

Posłuchaj materiału

Ta wersja audio została stworzona sztucznie. Więcej informacji | Wyślij swoją opinię

Inflacja spada, ale składki na ubezpieczenia komunikacyjne mają tendencję w przeciwnym kierunku. Każdy, kto chce obecnie ubezpieczyć nowo zakupiony samochód, płaci średnio o 20 procent więcej niż rok temu. Zmieniając firmę ubezpieczeniową, często można złagodzić wzrost cen.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez porównywarkę i portal sprzedażowy Verivox, w ciągu ostatniego roku znacząco wzrosły ceny ubezpieczeń komunikacyjnych. Każdy, kto ubezpiecza nowo zakupiony samochód, płaci dziś średnio o 20 proc. więcej niż rok temu. Taryfy w pełni inkluzywne w średnim segmencie cenowym są dziś o 21 proc. wyższe niż w kwietniu 2023 r., a taryfy częściowo inkluzywne są o 19 proc. wyższe niż przed rokiem. A w odpowiedzialności jest o 18 proc. więcej.

Gwałtownie rosną ceny dla ubezpieczających transferowych: na rynku ceny te są o 22 proc. wyższe niż w roku poprzednim, a w przypadku ubezpieczeń w pełni kompleksowych są o 23 proc. wyższe. Firma Heidelberg oblicza swoje liczby we współpracy ze statystykiem Wolfgangiem Bischofem z Uniwersytetu w Augsburgu.

Ceny będą nadal rosły

Większość kierowców może zmienić ubezpieczenie samochodu 1 stycznia każdego roku. Dlatego obecnie polisy wystawiane są najczęściej po zakupie pojazdu. Obecnie możliwość zmiany ubezpieczenia przysługuje wszystkim kierowcom, których ubezpieczenie pojazdu wygasa w ciągu roku. Ubezpieczeni mogą także zmienić się po każdym zgłoszeniu roszczenia ubezpieczeniowego.

Różnica między średnim i niskim segmentem cenowym w przypadku osób zmieniających pojazdy wynosi średnio 31 procent. Największy potencjał oszczędności ma ubezpieczenie OC na poziomie 36 proc.

„W sezonie zmianowym w październiku i listopadzie towarzystwa ubezpieczeniowe znacznie podniosły stawki, aby pokryć swoje koszty” – mówi Wolfgang Schütz, dyrektor zarządzający Verivox Versicherungsvergleich GmbH. „W związku z ciągłym wzrostem kosztów roszczeń towarzystwa ubezpieczeniowe w dalszym ciągu ponoszą straty. Dlatego stawki będą nadal rosły. Ubezpieczyciele chcą oferować swoim klientom konkurencyjne stawki pomimo niezbędnych podwyżek”. Dlatego zdaniem eksperta warto dokonać porównania już teraz. Różnice między tanimi taryfami a cenami średnimi są większe niż kiedykolwiek.

READ  Pod presją: Binance wzywa do zatrzymania transakcji FTX: Bitcoin zbliża się do 16 000 $ | biuletyn Informacyjny
Continue Reading

Economy

Jak dotąd 630 upadłości: masowo bankrutują firmy z branży nieruchomości

Published

on

Jak dotąd 630 upadłości: masowo bankrutują firmy z branży nieruchomości
  1. Strona główna
  2. Praca

Naciska

Branża nieruchomości walczy o przetrwanie. Wraz ze wzrostem liczby upadłości rośnie niepewność: kto będzie następny?

Berlin – Niemiecki przemysł budowlany znajduje się pod ogromną presją. Napięcie jest zauważalne we wszystkich obszarach. Po tym jak w zeszłym roku pierwsi deweloperzy projektu zmuszeni byli zwrócić się do sądu upadłościowego z powodu braku wniosków, obecnie dotknięte są nim również obszary znajdujące się w dalszej części łańcucha dostaw. W szczególności upadłość dużej spółki z branży nieruchomości Deutsche Invest Immobilien (Dii), która w marcu stała się spółką publiczną. Wstrząsnęło to branżą i spowodowało większą niepewność. Pytanie, które zadaje sobie każdy: Czy będziemy następni?

Ekskluzywna bieżąca analiza przeprowadzona przez firmę konsultingową Falkensteg w zakresie zarządzania IPPEN.MEDIA Wynika z niego, że tylko w pierwszym kwartale 2024 roku upadłość musiało ogłosić 630 firm z branży nieruchomości. Oznacza to wzrost o 18,6 procent w porównaniu z rokiem poprzednim i 17,3 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem. W całym 2023 roku 1997 firm z branży nieruchomości w Niemczech zostało zmuszonych do ogłoszenia upadłości.

Kryzys budowlany potrwa do 2026 r.: liczba upadłości wzrośnie dwucyfrowo.

„Spodziewam się w tym roku co najmniej 10% wzrostu liczby upadłości” – prognozuje Christian Albers, dyrektor ds. nieruchomości w Falkenstig. „Przetrwanie do 25. roku życia było modnym hasłem w 2023 r. w sektorze nieruchomości” – dodaje. Jednak mantra wytrwałości może trwać dłużej, niż oczekuje branża. Kryzys będzie trwał do 2026 r., zanim zmiana stanie się wyraźna.

Według Falkensteega fala bankructw szczególnie dotyka duże firmy, których roczna sprzedaż przekracza dziesięć milionów euro. W całym 2023 roku w sektorze nieruchomości doszło do 31 poważnych upadłości. W pierwszym kwartale 2024 roku było ich już 21, ale w pierwszym kwartale 2023 roku było ich już tylko sześć. „Teraz pytanie brzmi, czy inwestowanie w Niemczech ma sens, ponieważ warunki ramowe dla projektów długoterminowych są bardzo niepewne” – mówi Albers.

READ  będziemy! Targi CES 2022 zostaną odparowane

Wyjaśnia dalej: „Spadek zamówień mocno uderzy w firmy budowlane, ponieważ nie będą one już w stanie w pełni wykorzystywać swoich pracowników i dostosowywać w odpowiednim czasie kosztów strukturalnych, aby działać z zyskiem. Kryzys osiągnął jeszcze wyższy poziom sektora nieruchomości i budownictwa, a „końca nie widać”.

Sygnalizacja świetlna niepokoi inwestorów z branży budowlanej

Obecny kryzys budowlany jest jak burza doskonała: od 2020 r. koszty budowy mieszkań wzrosły o 45%, co sprawia, że ​​tworzenie niedrogich mieszkań jest prawie niemożliwe, chyba że budowa będzie finansowana. Jednakże rząd sygnalizacji świetlnej pozwolił na wygaśnięcie ważnych programów finansowania, takich jak finansowanie KfW 55, w krótkim czasie i nie zapewnił terminowej wymiany. To zniechęciło inwestorów i do dziś powoduje ogromną niepewność. Ponadto Europejski Bank Centralny w walce z inflacją znacznie podniósł podstawowe stopy procentowe, co sprawia, że ​​dla większości osób zakup domu jednorodzinnego jest nierealny. Wszystko to oznacza, że ​​w tej chwili nic się nie wydarzy.

Kryzys budowlany powoduje falę bankructw w branży budowlanej. © Imago/Christoph Hardt

Thomas Reimann, dyrektor generalny ALEA Hoch- und Industriebau GmbH, skomentował to w swoim przemówieniu na spotkaniu branżowym Immotalk w Zły Vilbel W ubiegłym tygodniu: „Nie możemy i nie chcemy w dalszym ciągu przekazywać tak wielu złych wiadomości”. Dodał: „W lutym byliśmy świadkami spadku liczby pozwoleń na budowę o dobre 18 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Do lutego zatwierdzono jedynie 35 000 mieszkań. W styczniu i lutym 2023 r. mieszkań było jeszcze 44,2 tys., a w latach ubiegłych było ich około 58 tys.”.

Pompy ciepła i firmy produkujące energię słoneczną zapewniają boom

Christian Albers nadzieję dla branży nieruchomości widzi w firmach zajmujących się odnową energii, takich jak inżynierowie ciepłownicy, firmy zajmujące się fotowoltaiką i przedsiębiorstwa rzemieślnicze z tych dziedzin. Dodaje, że „prawie nie było bankructw” także w budownictwie magazynowo-logistycznym i przemysłowym w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

READ  Oszuści opróżniają swoje konta bankowe: każdy powinien już teraz pilnie sprawdzić swoje sprzedaże

Z analizy Falkensteega wynika także, że wzrosła liczba upadłości poza sektorem nieruchomości. We wszystkich branżach i rozmiarach firm w pierwszym kwartale 2024 r. miało miejsce łącznie 4520 upadłości.Oznacza to wzrost o 12,6 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału i 25,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Continue Reading

Economy

Wycofanie z Aldi – istnieje ryzyko zakażenia salmonellą

Published

on

Wycofanie z Aldi – istnieje ryzyko zakażenia salmonellą
  1. spieszyć się
  2. konsument

Naciska

Rabat pamięta organiczne nasiona słonecznika. W ramach kontroli w jednej próbce wykryto Salmonellę.

WAŻNE – Do odmiany sałatkowej zalicza się również nasiona słonecznika. Konsumenci powinni jednak zachować ostrożność podczas jego przygotowywania – przynajmniej jeśli nasiona słonecznika trafiają do miski jako składnik. Ponieważ dyskont Aldi wycofał odpowiedni produkt. Powód: Istnieje ryzyko zakażenia salmonellą.

Aldi wycofuje nasiona słonecznika, co ma wpływ na niektóre preferowane przez niego daktyle

Nasiona słonecznika są bogate w białko i są zdrowym źródłem składników odżywczych. Klienci będą jednak musieli teraz bliżej przyjrzeć się produktowi, który Aldi ma w swojej ofercie. Jak dyskont wie, dostawca „Estyria Naturprodukte GmbH” rozpoczął wycofywanie następujących towarów:

  • Produkt: Nasiona słonecznika Gotbio 650 gramów
  • Najlepiej spożyć przed: 03.2025
  • Płatność: 23007616/1
Dostawca wycofał organiczne nasiona słonecznika. © Productwarning.eu

Według doniesień podczas badania w próbce wykryto salmonellę. Salmonella może powodować choroby żołądkowo-jelitowe, takie jak biegunka, a także objawy grypopodobne, takie jak ból głowy i gorączka. Dlatego też nie należy spożywać wyżej wymienionej substancji. Mówią, że cena zakupu zostanie zwrócona w oddziałach – nawet bez przedstawienia paragonu.

Nie ma to wpływu na inne daty przydatności do spożycia i partie nasion słonecznika

Ogólne wycofanie nie ma wpływu na inne daty przydatności do spożycia i płatności za artykuł, inne artykuły od dostawcy i inne artykuły marki „GutBio” sprzedawane w Aldi.

W jednym z produktów Rewe's podejrzewano także salmonellę. Jednak bakterie nie zawsze powodują wycofanie produktu. W wielu sklepach istniało ryzyko, że szpinak może zawierać opiłki metalu.

READ  Decyzja Fed ma wpływ: akcje spółek technologicznych cierpią z powodu wyższych stóp procentowych
Continue Reading

Trending