science
Nadchodzą szczepionki przeciwko martwej koronie – co dokładnie to oznacza?
-
zPamela Doerhofer
Blisko
Badanie potwierdziło, że szczepionki z martwą koroną są mniej skuteczne. Europejski producent chce teraz uzupełnić braki w swoim produkcie.
FRANKFURT – Lewicowa polityk Sahra Wagenknecht i piłkarz Joshua Kimmich to dwa wybitne przykłady ludzi, którzy jeszcze się nie sprzeciwili Korona Zaszczep się, ale z zasady nie odmawiaj szczepień. W Niemczech wybuchły kontrowersje dotyczące motywów tej sytuacji, którymi Wagenknecht i Kimmich prawdopodobnie podzielą się z wieloma innymi, którzy nie zostali jeszcze zaszczepieni. Często toczy się debata na temat oczekiwania na zatwierdzenie konwencjonalnej szczepionki opartej na zasadzie „znajomej”, często połączonej z odniesieniem do nowości szczepionek opartych na genach dostępnych do tej pory w Niemczech. Kontrargumentem jest to, że ten nowy rodzaj szczepionki był podawany w tym samym czasie miliony razy na całym świecie.
Jednocześnie w wielu innych krajach stosuje się również bardziej konwencjonalne szczepionki przeciw Covid. Należą do nich martwe szczepionki z inaktywowanymi patogenami oraz szczepionki białkowe oparte na cząsteczkach białek wirusa wytwarzanych w laboratorium. Chińskie szczepionki Coronavac firmy Sinovac i Vero firmy Sinopharm, a także rosyjska szczepionka Covivac i indyjski Covaxin działają z zabitymi wirusami. Szczepionki białkowe, które są już w użyciu, to kubański Abdullah i Soprana 02. Od poniedziałku w Indonezji zatwierdzono również szczepionkę białkową amerykańskiego producenta Novavax.
Szczepionki przeciwko koronie: Martwe szczepionki są używane w Chinach od dawna
W Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie, ale także w Australii i Nowej Zelandii klasyczne szczepionki Covid nie zostały jeszcze wprowadzone na rynek, chociaż w przewidywalnej przyszłości może pojawić się szczepionka białkowa firmy Novavax. W przygotowaniu jest również szczepionka białkowa francuskiej firmy farmaceutycznej Sanofi. Ponieważ jednak Vidprevtyn nie był wystarczająco skuteczny u osób starszych, firma Sanofi musiała powtórzyć badanie fazy II, a tym samym została opóźniona, mimo że Unia Europejska wcześnie zamówiła duże ilości szczepionki.
Co wiemy o „bardziej konwencjonalnych” szczepionkach przeciw Covid? W szczególności klasyczne szczepionki inaktywowane z Chin były jednymi z pierwszych szczepionek koronowych. Na kilka miesięcy przed tym, jak pierwsi ludzie w Niemczech wypuścili ramiona na szczepionki i wektory mRNA, miliony Chińczyków zaszczepiono inaktywowanymi koronawirusami. Jest to zasada, która została wypróbowana i przetestowana przez dziesięciolecia i jest również stosowana między innymi do szczepień przeciwko tężcowi, krztuścowi czy błonicy. Jednak w tamtym czasie niewiele było wiadomo na temat wyników badań, rzeczywistej skuteczności, bezpieczeństwa i potencjalnych skutków ubocznych pierwszej szczepionki przeciwko Covid-19.
Jednak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała awaryjne zatwierdzenie szczepionki Sinovac i Sinopharm wiosną 2021 roku. Tłem była nadzieja, że te szczepionki mogą powstrzymać epidemię w biednych krajach. Od tego czasu chińskie szczepionki są stosowane w ponad stu krajach. Około połowa zaszczepionych osób na całym świecie otrzymała jedną z dwóch szczepionek.
Szczepionki inaktywowane koronawirusem: mniej skuteczne niż szczepionki informacyjne RNA
Jako jedyna do tej pory szczepionka zawierająca inaktywowane całe wirusy, szczepionka Sinovac przechodzi przyspieszony proces w Europejskiej Agencji Leków (EMA) od maja 2021 r. Wciąż nie jest pewne, kiedy i czy zostanie zatwierdzona w Unii Europejskiej.
Nie jest łatwo ocenić zakres ochrony oferowany przez inaktywowane szczepionki chińskie. Kiedy wiosną liczba infekcji w Chile wzrosła, pojawiły się podejrzenia, że wpływ może być niewystarczający. W kraju południowoamerykańskim większość ludzi została zaszczepiona martwą szczepionką Sinovac, w mniejszym stopniu szczepionką mRNA firmy Biontech/Pfizer.
Artykuł opublikowany w Nature w połowie października potwierdza przypuszczenie, że martwe chińskie szczepionki nie są tak skuteczne jak szczepionki mRNA. W zapobieganiu objawowemu zakażeniu Covid zgłoszone wartości 51 procent dla Sinovac i 79 dla Sinopharm są o około 90 procent za Biontech/Pfizer i Moderna (ale nie za szczepionką nośną firmy Astrazeneca, gdzie podaje się 63 procent).
Ankieta
więcej niż dwie trzecie Spośród uczestników wymienionych jako „sceptyczni” wobec niemieckiej polityki koronacyjnej, a raport w ankiecie Forsa stwierdził, że dostępność „klasycznej” szczepionki zwiększy ich chęć do zaszczepienia.
reprezentatywne skanowanie Przeprowadzono ją na początku października. Wśród tych, którzy twierdzą, że wierzą w „dyktaturę korony”, połowa daje taką odpowiedź. Nawet wśród ankietowanych, którzy wątpili w istnienie wirusa, 40% tak twierdzi. (fme)
Niektóre badania wykazały również, że poziomy przeciwciał neutralizujących w chińskich inaktywowanych szczepionkach są niższe i spadają szybciej niż w szczepionkach mRNA. Jednak epidemiolog Ben Cowling z Uniwersytetu w Hongkongu wskazuje, że spadek przeciwciał niekoniecznie oznacza zmniejszenie ochrony immunologicznej.
Wielu, którzy czekają na bardziej konwencjonalną szczepionkę, może wiązać ją z nadzieją na niższą „reaktywność”. W rzeczywistości niewiele było słychać o gwałtownych reakcjach na szczepienia i poważnych skutkach ubocznych, takich jak zakrzepica zatok czy zapalenie mięśnia sercowego. Jednak badanie opublikowane w The Lancet wykazało, że martwa szczepionka Sinovaca częściej niż szczepionka mRNA firmy Biontech/Pfizer – aczkolwiek bardzo rzadko – prowadzi do porażenia Bella, w większości odwracalnego paraliżu nerwu twarzowego wywołanego przez wirusy. do porażenia Bella. z powodu szczepień.
Szczepienie koronowe: Inaktywowane szczepionki wywołują szerszą, ale prawdopodobnie słabszą odpowiedź immunologiczną
W Europie opracowywana jest również klasyczna inaktywowana szczepionka zawierająca inaktywowane całe wirusy. Producentem jest austriacko-francuska firma Valneva, która w połowie października zgłosiła pozytywne wyniki badania fazy 3 związanego z zatwierdzeniem szczepionki VLA2001. Szczepionki z martwymi wirusami opierają się na zasadzie wprowadzania do organizmu całego patogenu, a nie określonego elementu budulcowego – w związku z tym układ odpornościowy również wytwarza przeciwciała przeciwko wszystkim składnikom. Jest to zasadnicza różnica nie tylko w przypadku szczepionek zawierających mRNA i wektory, ale także szczepionek białkowych firmy Novavax czy Sanofi, które jako antygen opierają się wyłącznie na białku wypustkowym. Szeroka odpowiedź immunologiczna może – przynajmniej teoretycznie – być przewagą nad szczepionkami skoncentrowanymi na tym białku, jeśli pojawią się nowe warianty z mutacjami w białku szkieletowym. Jedną wadą jest to, że odpowiedź immunologiczna na inaktywowane wirusy jest szeroka, ale często nie silna.
Może to być przyczyną słabej skuteczności chińskich szczepionek. Valneva chce to zrekompensować wysoką gęstością białek kolczastych w inaktywowanych wirusach i dodatkiem dwóch katalizatorów: ałunu, który składa się z wodorotlenku glinu, który jest często używany w tym celu, oraz CpG1018, substancji występującej również w wirusowym zapaleniu wątroby typu B. Szczepionki obejmują.
Według firmy, szczepionka podawana w dwóch dawkach w odstępie czterech tygodni ma wytworzyć silne przeciwciała i szeroką odpowiedź komórek T. W badaniu porównano szczepionkę ze szczepionką nośnikową Astrazeneca. Valneva podobno skutkowała 40 procent wyższymi wartościami przeciwciał neutralizujących. Pod względem skutków ubocznych inaktywowana szczepionka również działała lepiej, pomimo dwóch dodatkowych induktorów. Mówi, że „ogólny wygląd tolerancji” jest „wyjątkowo korzystniejszy”. Mówi się, że poważne wydarzenia w ogóle nie miały miejsca.
Szczepionka koronowa: Szczepionkę Valneva można również stosować jako dawkę przypominającą
W przypadku obu szczepionek osoby, które zaraziły się pomimo szczepienia i nigdy nie miały ciężkiego przebiegu, rzadko doświadczały podobnych objawów. Należy jednak zauważyć, że liczba uczestników była stosunkowo niewielka, łącznie około 4000 dorosłych i 660 młodych dorosłych.
„Jest to znacznie bardziej tradycyjne podejście do produkcji szczepionek niż szczepionki stosowane wcześniej w Wielkiej Brytanii, Europie i Ameryce Północnej” – powiedział kierownik badań Adam Finn z University of Bristol w Wielkiej Brytanii w oświadczeniu wydanym przez Valneva. Wyniki wskazują, że „ta kandydująca szczepionka jest na dobrej drodze do odegrania ważnej roli w zarządzaniu epidemią”.
Według dyrektora zarządzającego Valneva Thomasa Lingelbacha oznacza to, że „alternatywne rozwiązanie szczepionki” może być oferowane osobom, które nie zostały jeszcze zaszczepione. VLA2001 musi mieć również możliwość zastosowania jako dawki przypominającej po szczepieniu inną szczepionką. Firma planuje wkrótce przetestować szczepionkę dla dzieci w wieku od pięciu do dwunastu lat. Valneva przygotowuje obecnie wniosek o zatwierdzenie w Unii Europejskiej, ale nadal nie ma umowy na zakup określonej liczby puszek. (Pamela Doerhofer)
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
Umysł po północy: dlaczego po prostu zachowujemy się inaczej w nocy
Zjawisko psychologiczne Umysł po północy: Dlaczego po prostu zachowujemy się inaczej w nocy – i nie jest to całkowicie szkodliwe
W nocy zachowujemy się bardziej impulsywnie, przeżywamy wszystko intensywniej – jesteśmy bardziej skłonni do rozmyślań. Tak przynajmniej twierdzi „After Midnight Mind Phenomenon”. Wyjaśniamy, co się za tym kryje.
Noc ma w sobie coś magicznego. Kiedy jesteśmy na zewnątrz, zanurzamy się w kolorowy świat, w którym czasami wydaje się, że wszystko nagle jest możliwe. Pod osłoną ciemności nagle odważamy się na rzeczy, które w ciągu dnia wydawałyby się nam całkowicie absurdalne – taniec w deszczu, całowanie po raz pierwszy naszej sympatii, wskakiwanie nago do jeziora w świetle księżyca. Przynajmniej wtedy, gdy jesteśmy w dobrej formie. Prawdą jest również, że liczba samobójstw wzrasta nocą, dochodzi do większej liczby aktów przemocy i szybciej gubimy się w pętlach negatywnych myśli.
Ale dlaczego po północy tak poważnie podchodzimy do zmartwień i obaw – a jednocześnie czujemy się bardziej wolni i beztroscy niż w ciągu dnia? Naukowcy również zadawali sobie to pytanie wielokrotnie. Jedna z popularnych teorii na temat naszego czasami dziwnego zachowania w nocy opisuje tak zwane „fenomen umysłu po północy”.
Dlaczego nasz mózg zmienia się w nocy?
Amerykański zespół badawczy kierowany przez Andrew S. Tubbs z Uniwersytetu w Arizonie po raz pierwszy ukuł ten termin w artykule opublikowanym w czasopiśmie Frontiers in Network Physiology. Naukowcy ocenili kilka badań i wyjaśnili to zjawisko zmianą metabolizmu mózgu.
Zgodnie z tym nasza kora przedczołowa – obszar mózgu odpowiedzialny między innymi za nasz umysł – przestaje pracować po północy i działa jedynie w swego rodzaju trybie oszczędzania energii. Zamiast tego ciało migdałowate – nasze centrum emocjonalne – staje się bardziej aktywne w nocy. Samo to wiele zmienia, ale nasze hormony również zmieniają się, gdy zapada zmrok. Zwiększone wydzielanie hormonu snu, melatoniny, zmniejsza również wydzielanie hormonów szczęścia, takich jak serotonina i dopamina, a poziom kortyzolu, który jest ważny w radzeniu sobie ze stresem, spada.
Te dalekosiężne zmiany w mózgu mogą wyglądać inaczej w zależności od osoby. Badacze są jednak zgodni co do tego, że każdy z nas funkcjonuje trochę inaczej w nocy niż w ciągu dnia – działamy bardziej motywowani emocjonalnie, podejmujemy bardziej impulsywne decyzje, popadamy w głębokie rozmyślania lub nagle odczuwamy zachcianki. Ostatnim powodem jest to, że procesy w mózgu są intensywniejsze w nocy i dlatego potrzebujemy więcej energii. Ponieważ w nocy nasza kontrola impulsów jest słabsza, zazwyczaj nie jemy owoców i warzyw, za to zajadamy się czekoladą, daniami gotowymi lub fast foodami.
Emocjonalna noc
Zmniejszona sygnalizacja w korze mózgowej po północy to kolejny czynnik, który może nas zmienić. W rezultacie „funkcje poznawcze, takie jak pamięć robocza, uwaga i zdolność rozwiązywania problemów” uległy pogorszeniu. To z kolei może wyjaśniać rosnącą liczbę wypadków nocnych. Statystycznie rzecz biorąc, po północy częściej dochodzi do przemocy i samobójstw. Według zespołu badawczego każdy, kto ma skłonność do negatywnych myśli, powinien iść spać przed północą.
Ale nocna atmosfera kryje w sobie także pozytywne strony. Uczucia i doświadczenia są odbierane intensywniej, wzrasta nasza kreatywność i stajemy się odważniejsi w zdobywaniu nowych doświadczeń. To nie przypadek, że często po latach lubimy wspominać pełne wrażeń wieczory z przyjaciółmi. Jednak nawet z tych przyjemności, zdaniem naukowców, należy korzystać z umiarem – częste budzenie się w nocy sprzyja rozwojowi problemów psychicznych, takich jak depresja, zaburzenia lękowe i myśli paranoidalne.
źródła: Studiuj umysł po północy, Wiadomości z neurologii, Edukacja snu
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
Czy opryszczka zwiększa ryzyko demencji? Nowe badanie daje jasną odpowiedź
Naciska
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Uppsali wykazało związek między opryszczką a demencją. Może to dać nowy impuls do opracowania leków na demencję.
Uppsala – Według Federalnego Ministerstwa Rodziny, Seniorów, Kobiet i Młodzieży w Niemczech żyje 1,8 miliona osób cierpiących na demencję. Według ministerstwa do 2050 r. liczba ta znacząco wzrośnie – do 2,8 mln. W Niemczech i na świecie prowadzi się wiele badań nad demencją, aby lepiej zrozumieć tę chorobę, zidentyfikować czynniki ryzyka i, w najlepszym przypadku, znaleźć skuteczne leczenie.
Naukowcom z Uniwersytetu w Uppsali udało się to osiągnąć ZostańAby potwierdzić inny czynnik ryzyka: zakażenie wirusem opryszczki pospolitej (HSV). W badaniu u osób dotkniętych demencją częściej niż u uczestników, którzy nie byli nosicielami wirusa opryszczki, zapadała na demencję.
Badanie pokazuje zwiększone ryzyko demencji u osób chorych na opryszczkę
Badanie potwierdza zatem teorię, która była sprawdzana w badaniach nad demencją od pewnego czasu. W listopadzie 2023 r. naukowcy z Uniwersytetu Columbia zaprezentowali jeden Zostań Który ustalił związek między opryszczką a demencją. Zostało to obecnie potwierdzone w szwedzkim badaniu. Wśród osób przebadanych w ramach badania ryzyko zachorowania na demencję było dwukrotnie większe u osób zakażonych wirusem opryszczki pospolitej.
„Wyjątkowość tego badania polega na tym, że uczestnicy są w przybliżeniu w tym samym wieku, co czyni wyniki bardziej wiarygodnymi, ponieważ różnice wiekowe, które w przeciwnym razie wiązałyby się z rozwojem demencji, nie mogą zniekształcić wyników” – wyjaśnia Erika Festen, która główny autor badania w jednym komunikat prasowy Uniwersytet w Uppsali. Festein postrzega wyniki badania między innymi jako szansę Dalsze badania nad potencjalnymi metodami leczenia.
Wirus opryszczki pospolitej
Istnieje ponad 200 wirusów opryszczki, z których dziewięć jest specyficznych dla ludzi. Prawdopodobnie najbardziej znany jest wirus opryszczki pospolitej (HSV). Występuje w dwóch różnych typach: typ 1 i typ 2.
– Wirus opryszczki pospolitej typu 1 (HSV-1) prezentuje się przede wszystkim jako Opryszczka Uwaga. Przenoszona jest głównie przez ślinę.
– Wirus opryszczki pospolitej typu 2 Wirus HSV-2 przenoszony jest głównie drogą kontaktów seksualnych i jest najczęstszą przyczyną opryszczki pospolitej Opryszczka narządów płciowych.
Jednak w zasadzie oba typy mogą powodować zarówno opryszczkę zimną, jak i opryszczkę narządów płciowych. Nie ma skutecznej szczepionki ani leku zwalczającego wirusa opryszczki pospolitej. Raz zarażony jest nosicielem wirusa przez całe życie.
Badanie czynnika ryzyka otępienia wywołanego opryszczką mogłoby pobudzić badania nad nowymi metodami leczenia
„Odkrycia mogą przyczynić się do dalszego postępu w badaniach nad demencją, umożliwiając leczenie choroby we wczesnym stadium za pomocą powszechnie stosowanych leków przeciw opryszczce lub zapobieganie chorobie przed jej wystąpieniem” – stwierdził Festen. Konieczne są również dalsze badania, aby ponad wszelką wątpliwość potwierdzić, że zakażenie wirusem opryszczki pospolitej jest czynnikiem ryzyka demencji.
Nie tylko wirus opryszczki może zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia demencji. Inne czynniki ryzyka mogą również zwiększać ryzyko rozwoju choroby Alzheimera lub innej formy demencji. Istnieją jednak również sposoby zapobiegania demencji. (sp)
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
science
„Diabelska Kometa” zmierza w stronę Ziemi – 12P/Pons-Brooks jest większa niż Mount Everest
Naciska
Kometa 12P/Pons-Brooks przyciągnęła uwagę swoimi „diabelskimi rogami” i teraz można ją zobaczyć na wieczornym niebie. Ekspert udziela wskazówek dotyczących monitorowania.
Aktualizacja z 28 marca, godz. 10:50: Kometę 12P/Pons-Brooks najlepiej widać teraz na niebie. Kometę, której jądro ma średnicę około 30 kilometrów, można oglądać na niebie do około 10 kwietnia. Ale chociaż kometa jest znacznie większa od Mount Everest, na wieczornym niebie można ją zobaczyć tylko w małych rozmiarach – jest bardzo daleko od Ziemi i sięga jedynie około 225 milionów kilometrów.
„Diabelska Kometa” 12P/Pons-Brooks jest teraz widoczna na niebie
Pierwszy raport z 22 marca 2024 r.: Monachium – Odkąd kometa NEOWISE pojawiła się na niebie gołym okiem latem 2020 roku, na nocnym niebie nie pojawiła się żadna jasna kometa – aż do teraz. Od pewnego czasu kometę 12P/Pons-Brooks można obserwować za pomocą małego teleskopu lub, w dobrych warunkach, nawet bez instrumentów pomocniczych. Kilka miesięcy temu ciało niebieskie wywołało zamieszanie swoimi eksplozjami, w wyniku których powstał „diabelski róg” – a teraz „diabelska kometa” jest w drodze w stronę Słońca i Ziemi.
12P/Pons-Brooks to kometa okresowa, której jedno okrążenie wokół Słońca zajmuje 71 lat. Podczas swojej długiej podróży wokół centralnej gwiazdy naszego Układu Słonecznego kometa zbliża się obecnie do Słońca. 21 kwietnia 2024 roku osiągnie punkt na swojej orbicie najbliższy Słońcu, zwany peryhelium. 12P/Pons-Brooks znajduje się wówczas nadal w odległości około 0,781 jednostek astronomicznych (co odpowiada około 117 milionom kilometrów) od Słońca i przyspiesza w przestrzeni kosmicznej z prędkością około 170 000 kilometrów na godzinę.
Kometa 12P/Pons-Brooks zbliża się do Słońca i Ziemi
Po peryhelium Kometa 12P/Pons-Brooks oddala się od Słońca i zbliża się do Ziemi. 2 czerwca 2024 roku zbliży się do Ziemi na odległość 1,5 jednostki astronomicznej (około 225 mln km). Jeśli jednak chcesz obserwować kometę, będziesz musiał poczekać do tych dwóch dat. Ekspert od komet Uwe Pilz z Ligi Przyjaciół Gwiazd (VdS) wyjaśnia. Merkur.de z IPPEN.MEDIADlaczego: „Najlepsza widoczność powinna być pod koniec marca, macie szansę do około 10 kwietnia”. Jednak kometa znajduje się wtedy bliżej horyzontu i należy ją obserwować o zmierzchu.
Aby znaleźć 12P/Pons-Brooks na niebie, spójrz na zachód o zmierzchu lub po nim i poszukaj mlecznej plamki lub „gwiazdy okultystycznej”. Kometa znajduje się pomiędzy konstelacjami Andromedy, Ryb, Trójkąta i Barana. Obecnie w tym regionie można zobaczyć planety Merkury (bardzo nisko nad horyzontem) i Jowisz (nieco wyżej od komety). Problem dla początkujących: do 28 marca kometa będzie znajdować się w regionie bez wyraźnych gwiazd wyznaczających kierunek.
12 potoków F/Pons |
Kometa okresowa (typ Haleya) |
12 lipca 1812 |
Jean-Louis Pons (1812) i William Robert Brooks (odkryty ponownie 1883) |
71 lat |
Około 30 kilometrów |
Gwiazda Alfa Arietis pomaga w poszukiwaniu Komety 12P/Pons-Brooks
Potem to się zmienia: „Od 29 marca do 2 kwietnia planeta znajduje się bardzo blisko jasnej Alfa Arietis” – wyjaśnia Beals. Gwiazda, zwana także Hamalem, będzie widoczna około godziny 20:00, kiedy niebo będzie jeszcze dość jasne. „Ale ponieważ kometa jest teraz jaśniejsza, wyróżnia się w lornetce. Ogon powinien być łatwy do rozpoznania” – mówi ekspert od komet. Bales szacuje, że 12P/Pons-Brooks może być widoczna gołym okiem.
W nadchodzących dniach, aż do 10 kwietnia, kometa będzie kontynuować swój ruch w stronę Jowisza. Robi się coraz jaśniej, ale też coraz bliżej słońca. Oznacza to: można go zobaczyć tylko o zmierzchu; Kiedy zapadnie ciemność, komety już dawno nie będzie. Jeśli będziesz w USA podczas całkowitego zaćmienia Słońca 8 kwietnia, być może uda Ci się zaobserwować Kometę 12P/Pons-Brooks na dziennym niebie podczas całkowitego zaćmienia.
Zapierające dech w piersiach spotkanie na niebie: półksiężyc i Jowisz spotykają się z kometą
10 kwietnia przy odrobinie szczęścia będzie można zobaczyć na niebie szczególnie imponujące spotkanie: wąski sierp księżyca odwiedza gigantyczną planetę Jowisz, a tuż poniżej widać Kometę 12P/Pons-Brooks – być może po raz ostatni zobaczyć, zanim przestanie się pojawiać na północnym niebie. (niezapłacony rachunek)
„Fanatyk niezależnej kawy. Namiętny ekspert od twittera. Adwokat. Introwertyk. Odkrywca. Irytująco skromny twórca. Miłośnik internetu”.
-
Tech3 lata ago
Te oferty Apple nadal istnieją
-
Top News2 lata ago
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
-
Tech3 lata ago
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
-
Tech3 lata ago
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
-
Economy3 lata ago
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
-
entertainment3 lata ago
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
-
entertainment3 lata ago
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
-
Tech3 miesiące ago
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de