Gwiazda filmowa Alexandra Maria Lara: „Trauma wciąż tkwi w moich kościach”
Baby i Tina znowu jeżdżą i czarownicą. W nowym filmie mają do czynienia z fajnym złoczyńcą Kurtem Cromerem i uroczym kosmitą. Jednak są krytyki.
W nowym filmie „Bibi i Tina” dwie kochające konie najlepsze przyjaciółki, niektóre z magicznymi mocami („Hex, hex!”), mają raczej zabawnego małego kosmitę, który na nich czeka. A to nie wszystko: czarny charakter w wykonaniu berlińskiego komika Kurta Krumera jest również częścią burzliwej i barwnej części „Bibi & Tina – Simply Different”. Jednak realizacja wszystkich tych pomysłów nie została dobrze przyjęta przez wszystkich widzów. Jak podała na swojej stronie internetowej RTL News, wiele dzieci opuściło kino z niepokojem i strachem
Początkowo „Bibi & Tina” została dobrze przyjęta przez wszystkich
Rzeczywiste przesłanie nowego filmu „Baby and Tina” — „Difference is so good” — odbiło się echem zarówno wśród rodziców, jak i dzieci, ale niektóre sceny w filmie brzmiały bardzo brutalnie, powiedzieli rodzice w wywiadzie dla kanału informacyjnego RTL. .
Na przykład film pokazuje mężczyznę ścinającego głowę misia mieczem. Dodatkowo pokazano niepokojące uderzenia meteorytów i zorganizowano dziwną wizytę, co było dobre dla niektórych młodych widzów, jak wyjaśnił jeden z widzów w wywiadzie dla RTL News, który był na pokazie filmu. Kilkoro dzieci, których wiek szacowano na około cztery lata, wyszło z kina z płaczem i żwawo chodziło z matkami.
Więc producenci przeliczyli się – a wersja filmu „FSK 0” została źle przypisana? FSK to skrót od „Dobrowolnej Samoregulacji Przemysłu Filmowego”. Oceniają grupę wiekową, dla której film jest odpowiedni. „Bibi & Tina” ma ocenę „0” – więc kaseta została wydana dla wszystkich grup wiekowych.
„Opowiedziane w sposób przyjazny dzieciom”
„Bibi i Tina – po prostu inaczej” to film przygodowy dla dzieci o mądrej młodej wiedźmie Bibi i jej najlepszej przyjaciółce Tinie. Nie tylko troje niezwykłych wakacyjnych gości wywołujących emocje w ujeżdżalniach, ale także deszcze meteorów i kręgi zbożowe utrzymujące młode bohaterki na palcach Historia, opowiedziana z żywym humorem i elementami fantastycznymi, zawsze opowiadana w sposób przyjazny dzieciom, w kolorowych obrazach i z bohaterami Kochani i silni, nadający się jako identyfikatory dla młodszych widzów” – cytuje rzecznik „Wyższego Państwowego Urzędu ds. Młodzieży FSK”.
W rzeczywistości, jeśli spojrzymy na to obiektywnie, nie można zidentyfikować ani nadmiernej przemocy, ani bardzo wysokiego ryzyka terroryzmu. „Wiele nierealistycznych przesady, slapstickowych momentów i muzycznych przerywników, a także nacisk na pozytywne wartości, takie jak przyjaźń i solidarność, przyczyniają się również do tego, że filmem mogą poradzić sobie bez żadnych niepełnosprawności dzieci w wieku przedszkolnym” – kontynuowała rzeczniczka. wywiad. Z wiadomościami RTL.
Zobaczymy, czy w najbliższych dniach pojawią się inne podobne reakcje na film, czy też będą zupełnie przeciwne oceny. W każdym razie film „Bibi i Tina – po prostu inny” jest obecnie wyświetlany w wielu kinach w całym kraju – i nadal jest wszędzie z oceną „FSK 0”.
Źródła: Aktualności RTLA FSKA Strona główna filmu „Dziecko i Tina”z DPA
„Cały czas miłośnik mediów społecznościowych. Często spada. Twórca. Oddany miłośnik jedzenia. Odkrywca. Typowy rozrabiaka”.
Migracje, samostanowienie, bohaterowie ludowi i musicale – podczas 19. Tygodnia Filmu Polskiego w Norymberdze chętni będą mogli zapoznać się z twórczością polskiego reżysera. Od 18 do 24 kwietnia w kinie Cinecitta w Norymberdze codziennie o godzinie 20:00 wyświetlany będzie film w języku polskim z niemieckimi napisami.
W czwartek premiera Zielonych granic w reżyserii Agnieszki Holland. Film opowiada historię uchodźców przepychanych tam i z powrotem w silnie chronionej strefie zamkniętej między Polską a Białorusią przez straż graniczną obu krajów – mówi miasto Norymberga, współorganizator Tygodnia Filmowego. Następnie Marysia Złonkiewicz będzie dostępna do dyskusji publiczności. Działa w organizacji „Granica” i brała udział w filmie.
„Kos” opowiada o polskim bohaterze narodowym Tadeuszu Kościuszce i przygląda się historii powstania przeciwko zaborom Polski w XVIII wieku, a także współczesności z nieoczekiwanej perspektywy. „Niepokój” kręci się wokół pytań o samostanowienie śmierci i konsekwencje, jakie towarzyszą takiej decyzji. „Ultima Thule” zabiera widzów na koniec świata, aby opowiedzieć historię straty, poczucia winy i żalu przez dom, dwóch mężczyzn i stado owiec.
Velma nurkuje „Fin del Mundo?” a „It Came Out of the Water” rozgrywa się w humorystycznym, a czasem dziwacznym świecie fantasy. W „Vika!”, będącym połączeniem filmu dokumentalnego i musicalu, widzowie poznają historię 84-letniej matki i babci, która odkrywa siebie na nowo i zostaje gwiazdą warszawskich klubów.
Początkowy program obejmuje animację autorstwa studentów z Pracowni Filmu Animowanego Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Norymberdze, mieście partnerskim Polski. Organizatorem Tygodnia Filmu Polskiego jest Stowarzyszenie Fajny Film we współpracy z Biurem Współpracy Międzynarodowej Miasta Norymberga i Cinecitta.
„Cały czas miłośnik mediów społecznościowych. Często spada. Twórca. Oddany miłośnik jedzenia. Odkrywca. Typowy rozrabiaka”.
Nowy Ambasador RP Andrzej Przylebski mógł sobie wyobrazić, że uroczysty wieczór w Berlinie będzie podobny do wrześniowego wydarzenia w Operze Warszawskiej: setki zaproszonych osobistości ze świata polityki i kultury bliskich rządowi oraz falanga chętnych i rzetelnych dziennikarzy reporterskich . Ideologicznie. Podniosła się kurtyna przed „Smoleńskiem” Anthony'ego Krause, pierwszym nienagannym filmem propagandowym nowej prawicowej Polski PiS.
Teraz nic z tego nie będzie. Po tym, jak tydzień temu Kino Delphi wycofało się z pierwotnej umowy najmu na poniedziałek 7 listopada, a Cubix na Alexanderplatz, który kilka dni temu został ogłoszony jako alternatywna lokalizacja, również nie był dostępny, nie udało się znaleźć innego domu dla „Smoleńska” – miasto ubogie w kina. Zarówno Delphi, jak i Copex odwołały spotkanie ze względu na „względy bezpieczeństwa”. Tak naprawdę kontrowersyjny film, wbrew wszystkim faktom, niemal dobitnie reprezentuje teorię polskiego rządu, jakoby prezydencki samolot, który rozbił się pod Smoleńskiem w kwietniu 2010 roku z 96 pasażerami na pokładzie, był celem kontrolowanego przez Władimira Putina ataku – a nie, jak Z analiz wynika, że rejestrator lotu powstał w wyniku ogromnej presji ze strony przedstawicieli wojska i rządu w kokpicie, aby samolot wylądował pomimo gęstej mgły.
Smutek, jaki odczuwał obecny lider PiS Jarosław Kaczyński po śmierci swojego brata bliźniaka Lecha, ówczesnego prezydenta Polski, uważany jest obecnie za bardzo dziwną przyczynę dla państwa. To nie pewne zaniedbanie krzepkich pasażerów spowodowało katastrofę. Zamiast tego w głowach użytkowników polskich mediów, a od wrześniowej premiery filmu „Smoleńsk” – także w głowach kinomanów, pisze się prawdziwą teorię spiskową. Zrozumiałe jest, że niemieccy filmowcy kategorycznie odmawiają organizowania takich festiwali horrorów. Mówią, że duże sieci kin, takie jak Cinestar i Cinemaxx, które działają na terenie całego kraju, a także pojedyncze teatry, takie jak Urania w Berlinie. Codzienne lustroa jednocześnie zdecydowanie wykluczył pokazanie tego filmu w ogóle – kiedykolwiek.
Ze swojej strony Ambasada RP nie podda się. Wygląda na to, że planuje ponowną wizytę w Berlinie za kilka tygodni i teraz, w świetle wyrażonych obaw dotyczących bezpieczeństwa w kinach, „podejmie odpowiednie kroki w związku z powagą otrzymanych sygnałów” – głosi niejasne oświadczenie, które rozeszło się po sieci. W piątek wieczorem. Co to może oznaczać? Być może przede wszystkim, domagając się dużej obecności policji, na czerwonym dywanie muszą pojawić się nie tylko zaproszeni goście Smoleńska – około 300 osób potwierdziło swoją obecność w pierwotnym terminie – ale także demonstranci protestujący.
Takie strategie obronne wpisują się w wizerunek, jaki ambasador mianowany przez kontrolowane przez PiS Ministerstwo Spraw Zagranicznych, nowicjusz w branży jako profesor filozofii, odszedł od objęcia urzędu w lipcu. nowo Przyłupski wziął udział w paradzie z prezesem niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego Andreasem Voskolem., który w stosunkowo dyplomatyczny sposób określił powszechne zbycie polskiego Trybunału Konstytucyjnego przez rząd PiS, krytykowane w całej Europie, jako „wprowadzający w błąd kurs dla Europy, a zatem także dla Polski”. Odnosząc się do obaw związanych z odwołaniem „Smoleńska”, zauważył – zaskakująco dosadnie, biorąc pod uwagę przyzwyczajenia w jego pracy, że w taki wieczór nikt nie „wysadzi się” w kinie.
Klęska smoleńska w Berlinie, śledzona z uwagą przez polskie media, stała się prawdziwym wstydem dla polskiego ambasadora – a biorąc pod uwagę propagandowy wątek – prawdziwym wstydem dla obecnych polskich władców. Jak proroczy i mądry był Paweł Butorozyn, słynny dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza, centralnego urzędu polskiej polityki zagranicznej kulturalnej, który niedawno został zwolniony ze stanowiska bez podania przyczyny, proroczy i mądry? „Każdy, kto przemieszcza się pojazdem za granicę, spotka się z zamkniętymi drzwiami” – napisał w swojej notatce pożegnalnej, którą udostępniono na Facebooku.
„Cały czas miłośnik mediów społecznościowych. Często spada. Twórca. Oddany miłośnik jedzenia. Odkrywca. Typowy rozrabiaka”.
„Cały czas miłośnik mediów społecznościowych. Często spada. Twórca. Oddany miłośnik jedzenia. Odkrywca. Typowy rozrabiaka”.
Te oferty Apple nadal istnieją
Najlepsze strategie i wskazówki dotyczące zakładów na NBA
Kup PS5: Expert bez nowych konsol – kiedy nadejdą dostawy?
Windows 11 dla programistów: aplikacje na Androida, zestaw gier i pakiet Windows SDK
Huobi Global rozpoczął kampanię zerowej opłaty dla użytkowników kart bankowych w Europejskim Obszarze Gospodarczym i Wielkiej Brytanii
Dieter Bohlen ogłosił nową pracę w telewizji – to zaskakujące
„Helene Fischer Show”: Nagłe zakończenie bożonarodzeniowego show – ostre słowa ZDF
Ubóstwo CO2 może ujawnić łatwość życia – Wissenschaft.de